granice funkcji
kiki: Oblicz granicę:
3√n3+4n2−n
lim→∞
Czy muszę tutaj zastosować wzór skróconego mnożenia do potęgi trzeciego stopnia?
Wyszło mi że ta granica to 4/nieskończoność. czy dobrze?
6 lis 08:45
Cy-57MAKS: Tak masz zastosowac ten wzor
| 4 | |
Wolfram podaje ze granica to |
| |
| 3 | |
6 lis 08:55
kiki: Po zastosowaniu wzoru, w liczniku mam 4n2, jednak w mianowniku zostaje mi:
3√(n3+4n2)2+n*√(n3+4n2+n2
Po skróceniu przez n2 mam w liczniku 4, a w mianowniku 3√1+4/n2+n*3√1+4/n+1
Czy coś jest źle, czy tak ma być? Co dalej z tym zrobić?
6 lis 09:11
jc: Dobrze, tylko trochę źle podzielony mianownik.
Teraz stosujesz twierdzenie o arytmetyce granic (rozszerzona na pierwiastki).
Licznik = 4
Mianownik = (3√1+4/n)2 + 3√1+4/n + 1 →3
Ułamek →4/3
6 lis 09:24
kiki: już widzę swój błąd, źle podzieliłam drugi wyraz z mianownika. Bardzo dziękuję Ci za pomoc!
6 lis 09:30