Uzasadnij, że dla każdej liczby naturalnej n>2 liczba n4+n2+1 jest liczbą złoż
zaba: Pytanie odnośnie rozwiązania działania:
Uzasadnij, że dla każdej liczby naturalnej n>2 liczba
n4+n2+1
jest liczbą złożoną.
To zadanie pojawiło się kiedyś, tutaj rozwiązanie:
3)
(n4+1)+n2= (n2+1)2−2n2+n2=(n2+1)2−n2=(n2+1−n)*(n2+1+n)∊N dla n>2 i n∊N i
n2−n+1>1 i n2+n+1>2
Liczba n4+n2 jest iloczynem dwóch różnych liczb naturalnych wiekszych od 1, zatem jest
liczbą złożoną.
Pytanie odnośnie drugiej linijki, tj dlaczego musimy pokazać, że n2−n+1>1 i n2+n+1>2?
Rozumiem, że liczba złożona to taka liczba, którą można zapisać jako iloczyn dwóch liczb,
z których jedna jest większa od 1 a druga mniejsza od danej liczby. Skąd więc drugi warunek?
Z góry dziękuję!
31 paź 22:02
Adamm:
Nazwij u∊Z jednością (unit) jeśli istnieje k∊Z, że uk = 1.
Tzn. jednościami są liczby ±1.
Wtedy n jest liczbą złożoną, jeśli n = ab dla pewnych a, b∊Z, przy czym
a i b nie są jednościami.
31 paź 23:15
ite:
Rozumiem, że zapisany na końcu warunek (liczba złożona to taka, którą można zapisać jako
iloczyn dwóch liczb, z których jedna jest większa od 1, a druga mniejsza od danej liczby) nie
jest prawidłowy.
Ale czy w podanym rozwiązaniu nie wystarczyłby warunek n2−n+1>1 i n2+n+1>1 ?
31 paź 23:21
Adamm:
Notka: Złożoność i pierwszość liczb całkowitych powinna być raczej ograniczona do liczb >1.
31 paź 23:21
zaba: adamm przepraszam, ale czy mógłbyś napisać trochę mniej matematycznym językiem?
31 paź 23:24
Adamm:
n − liczba naturalna
Jeśli n = ab dla pewnych a, b>1, naturalnych, to mówimy że n jest złożona.
Np. 6 = 2*3, 4 = 2*2, ale już 2 nie jest złożona.
31 paź 23:25
zaba: Okej rozumiem, natomiast dalej nie wiem skąd te warunki:(
31 paź 23:27
zaba: właśnie według tego co napisałeś, rozumuje tak jak ite, tj żeby pokazać, że są większe od 1
31 paź 23:32
Adamm: Jak są większe od 2, to i od 1.
31 paź 23:32
zaba: no to prawda, ale skąd warunek, że jest większe niż 2? w sensie po co pokazywać, że od 2?
jakbym wziął, że od 1, to byłoby dobrzze?
31 paź 23:36
Adamm:
Ja na to patrzę tak. Ktoś patrzy, funkcja rosnąca, podstawia n = 1.
Wtedy n2+n+1 = 3. No to ten ktoś pisze, n2+n+1>2. Po co pokazywać?
To nie ważne po co.
31 paź 23:40
Adamm:
Na logikę. Jakbyś pokazał że >1 to by była złożona? No tak.
31 paź 23:40
jc: To wygląda na stwierdzenie faktu. Jeśli n>2, to n2−n+1>1 i n2+n+1>2.
Przecież tak jest. Dla uzasadnienia wystarczyłoby dwa razy ... > 1.
Ale skoro jest .. > 1 i ,,,>2, to jest ... > 1 i ...>1.
Poza tym wystarczy, aby n>1, czyli n≥2. Wtedy n2−n+1≥3 i n2+n+1≥7.
31 paź 23:41
zaba: Okej dziękuje Wam obojgu. Miłej nocy!
31 paź 23:45
ite: Ja też dziękuję za wyjaśnienia, już wszystko wiadomo : )
31 paź 23:47