matematykaszkolna.pl
granica ciągu pone: an= 1+2n21+4n2/n =1+2n21+4n2*1+2n2+1+4n2/n =1+2n2−1+4n2/n(1+2n2+1+4n2) =−2n2/n(1+2n2+1+4n2) =−2n2/n(1+2n+1+4n) =−2n2/n(2+6n) =−2n2/2n+6n2 =−1/3
24 paź 09:58
Blee: NAWIASY druga linijka niby skąd powstała trzecia linijka −−− błąd znaku piąta linijka −−− że co i wszystkie dalsze linijki ... hęęę
24 paź 10:22
Blee: zamysł dobry ... wykonanie fatalne
24 paź 10:23
Blee:
 −2 
Prawidłowy wynik to lim an =

= 2 − 2
 2+2 
24 paź 10:25
pone: drugą linijkę starłem się pomnożyć przez sprzężenie zwrotne, ale zapomniałem wpisać też w mianowniku a co do piątej: =−2n2/n(n2(1/n2+2)+n21/n2+4) =−2n2/n(2+2 =−
24 paź 10:30
pone: okej źle n pomnożyłem mam /n*n2 czyli n2 czyli −2/+2+2
24 paź 10:31
pone: dzięki
24 paź 10:31
pone: mam jeszcze jedno pytanie. ile to jest pierwiastek n−tego stopnia z 5n3?,
24 paź 10:33
Blee: lim n5n3 = 1 ogólnie: lim nna = 1 gdy a = const.
24 paź 10:58
Blee: i jeszcze jedna ISTOTNA sprawa .... nie piszesz 'limn−>' więc de facto NIE MOŻESZ w tym momencie stawiać znaku =
24 paź 11:00
jc: Bzdury jakieś! 1+2n21+4n2 /n > n29n2 /n = n − 3 →
24 paź 11:20
Blee: jc ... wyobraź sobie że jest tam nawias emotka i masz wtedy 2 − 2 emotka
24 paź 11:27
Blee: ale masz rację −−− całe te jego przekształcenia są zbyteczne
24 paź 11:28
jc: (...)/n, tak? Wtedy tak, jak piszesz, jest dużo łatwiej. Od razu można napisać wynik.
24 paź 11:36