matematykaszkolna.pl
Zwiazek abcd: Jaki zachodzi zwiazek pomiedzy p i q jezeli istnieje taka liczba m ze
 p q 
m2=−

i m3=

 3 2 
23 paź 21:33
ICSP: Podnieść stronami do potęgi 3 albo do potęgi 2 nie umiesz ?
23 paź 21:35
abcd: Tzn jak mam to zrobic? W ogole nie wiem o co tutaj chodzi
23 paź 21:36
ICSP: No prosta sprawa. p < 0 Pierwsze równanie podnosisz stronami do potęgi 3 Drugie podnosisz stronami do potęgi 2. Potem masz już gotowy zwiazek. Możesz też pierwiastkować jak chcesz.
23 paź 21:38
Pan Kalafior: Jakieś równania stopnia 3?
23 paź 21:41
ICSP: Jak dla mnie wstęp do wyróżnika dla równania x3 + px + q = 0. Oczywiście wyróżnika przemnożonego przez pewną stałą. Pierwsze podejście do wzorów Cardano już miał.
23 paź 21:43
ICSP: Zapytam może. Panie Kalafiorze można mieć dość głupie pytanie dotyczące analizy wielu zmiennych ? Czy tak niezbyt się czujesz w tej dziedzinie ?
23 paź 21:44
abcd:
 −p3 
m6=

 27 
 q2 
m6=

 4 
Mamy jednakowe potegi przy m to mozemy juz porownac
 p3 q2 

=

 27 4 
23 paź 21:46
ICSP: i ładniej:
 p q 
(

)3 + (

)2 = 0
 3 2 
23 paź 21:47
ABC: 6 latek to ty teraz sądząc po nicku jesteś wersją mnie typu "economy class" ? ICSP jakie masz pytanie z tej analizy?
23 paź 21:50
ICSP: Zastanawia mnie różnica między funkcją różniczkowalną oraz analityczną. (tak nadal to analizuję) Dla przypadku analizy jednej zmiennej: Udało mi się znaleźć przykład funkcji gładkiej która nie jest analityczna, więc te pojęcia nie są równoważne. Dla przypadku liczb zespolonych: Wiadomo, że analityczność i różniczkowalność w liczbach zespolonych są pojęciami równoważnymi Dla przypadku Rn , n ≥ 2 Tutaj teraz jestem i nie wiem jaka jest odpowiedź. Z jednej strony widać pewną analogię między R2 a liczbami zespolonymi, więc intuicja może podpowiadać, że różniczkowalność to analityczność dla Rn , n ≥ 2, ale życie nauczyło mnie, ze nie zawsze warto wierzyć intiucji.
23 paź 21:55
ABC: masz książkę "Counterexamples in Analysis" wydawnictwa Dover Books? tam by coś takiego mogło być
23 paź 22:02
abcd: To mam juz Teraz podpunkt b) Udowodnij ze jezeli liczba m jest dwukrotnym pierwiastkiem wielomianu W(x)= x3+px+q
 q2 p3 
to 3m2+p=0 i

+

=0
 4 27 
(x−a)(x−m)2=0 (x−a)(x2−2xm+m2)=0 x3−2x2m+m2x−ax2+2max−am2=0 x3−(2m+a)x2+(m2+2ma)x−am2=0 −2m−a=0 −a=2m a=−2m podstawiam do rownania x3+(m2−4m2)x+2m3 =0 x3+(−3m2)x +2m3 3m2+(−3m2)=0 To OK
2m3)2 (−3m2)3 

+

=0
4 27 
4m6 −27m6 

+

=0
4 27 
m6+(−m6)=0 OK Prosze sprawdzic .
23 paź 22:12
23 paź 22:26
23 paź 22:40
abcd: POdpunkt 3) Dla jakiej wartosci q wielomian W(x)= x3−6x+q ma pierwiastek dwukrotny .Oblicz ten pierwiastek i rozloz wielomian na czynniki Skorzystam z poprzedniego podpunktu ze
q2 p3 

+

=0
4 27 
q2 −216 

+

=0
4 27 
q2 

−8=0
4 
q2−32=0 stad q=42 lub q=−42 Obliczam ten pierwiastem Skoro liczba m jest pierwiastkiem dwukrotny (tez punkt poprzedni ) to 3m2+p=0 3m2−6=0 3m2=6 m=2 lub m=−2 Do tej pory powinno byc dobrze .
23 paź 23:09