20 paź 15:45
ABC:
wrzuć na zapodaj zdjęcie bo błąd pokazuje
20 paź 15:56
20 paź 16:03
Blee:
no super ... a cokolwiek związanego z tymi zadaniami zrobiłeś? Miałeś jakieś podejścia? Masz
przemyslenia jak to zrobić? Z czym konkretnie masz problem?
Czy po prostu czekasz na gotowca?
20 paź 16:09
ABC:
no i teraz zależy czy jesteś pingwinem czy orłem jeśli chodzi o wyobraźnię przestrzenną
umiesz to wyobrazić sobie na przykład dla graniastosłupa i ostrosłupa który ma dziesięciokąt
czy dwunastokąt w podstawie
i uzyskać wzór ogólny?
20 paź 16:10
Blee:
ABC ... po co tak 'daleko' wybiegać
niech narysuje sobie ostrosłup i graniastosłup mający u podstawy trójkąt a później czworokąt
i niech NA RYSUNKU wpisze te liczby sąsiadujących ścian dla każdej z tych ścian i już na tej
podstawie jest w stanie określić (podejrzewać) co się będzie działo
20 paź 16:13
Michał: znaczy tak ja już te zadanie zrobiłem poprzez narysowanie obu figur i obliczenie i wynik jest
prawidłowy
lecz zastanawiam się jak to zrobić w bardziej "matematyczny sposób"
20 paź 16:15
ite: Czy to jest arkusz z podstawowej matury ?
20 paź 16:15
Michał: nie, to jest zadanie z próbnego arkuszu testu ósmoklasity
20 paź 16:17
Michał: Bo zadanie ogl jest proste ale jak to obliczyc za pomocą działania
20 paź 16:19
ABC:
napisałeś o 16:15 że wykonałeś obliczenie, to jest bardzo matematyczny sposób
20 paź 16:23
Michał: wiem tylko jak to zrobic za pomocą jednomianów
20 paź 16:25
ite:
1/ graniastosłup, w podstawie n−kąt:
2n+4n=t=60 → n=10
2n − ilość ścian, z którymi sąsiadują dwie podstawy
4n − ilość ścian, z którymi sąsiadują ściany boczne (bo każda sąsiaduje z czterema)
20 paź 16:26
Michał: Dziękuje bardzo
20 paź 16:27
ite:
Poprawiam zanim mnie cofną do szkoły.
To 60 to suma liczb t dla ostrosłupa to i dla graniastosłupa tg;
to+tg=60
i teraz graniastosłup, w podstawie n−kąt:
n+n − ilość ścian, z którymi sąsiadują dwie podstawy
4n − ilość ścian, z którymi sąsiadują ściany boczne (bo każda sąsiaduje z czterema)
tg=2n+4n=6n
ostrosłup, w podstawie n−kąt:
n − ilość ścian, z którymi sąsiaduje jedyna podstawa
3n − ilość ścian, z którymi sąsiadują ściany boczne (bo każda sąsiaduje z trzema)
to=n+3n=4n
to+tg=6n+4n=60 → n=6
W podstawie obie bryły mają sześciokąt. Pozostaje policzenie wierzchołków.
20 paź 16:44
Michał: Poprawiam zanim mnie cofną do szkoły
Dziękuje jeszcze raz
20 paź 16:49
Michał: A i mam jeszcze pytanie ponieważ zrobiłem te zadanie na początku przypuszczając odrazu
ze w obu podstawach figur znajdują się sześciokąty czy takie rozwiąznie by mi przyjeli na
egzaminie?
20 paź 16:57
ABC:
ja bym ci obciął 1/3 punktów
20 paź 17:01
Michał:
20 paź 17:05