geometria jacek: czy taka figura jest szesciokatem? Bo mam takie zadanie. Czy istnieje sześciokąt, który można rozciąc na dwa trójkąty?

Basia: nie jest; ma 5 wierzchołków na pewno żadnego sześciokąta wypukłego nie da się podzielić na 2 trójkąty, bo suma kątów wewnętrznych sześciokącie = 6*120=720, a w 2 trójkątach 2*180=360 jeśli chodzi o niewypukłe chyba też nie, ale nie potrafię tego udowodnić

jacek: wlasnie tak myslalem nad tym wyjasnieniem z suma katow wewnetrznych, ale zastanowil mnie akurat ten przypadek czy w momencie stykania dwoch trojkatow zawsze 'powstaje' nam jeden wierzcholek? czy moze jest w matematyce taki poglad/twierdzenie, ktore mowi o sytuacji, w ktorej stykaja się ze soba dwa wierzchołki? bo myslalem o tej figurzej jako o dwoch trojkatach, o osobnych wierzchołkach, ktore to stykaja się ze soba