Aksjomat
WhiskeyTaster: Mam pytanie odnośnie aksjomatu ciągłości. Aksjomat brzmi tak: Każdy niepusty, ograniczony z
góry podzbiór A ⊂ R ma kres górny M = sup A ∊ R. Tutaj jest wszystko jasne. Kres górny z
kolei, to najmniejsze z ograniczeń górnych zbioru. To też jest oczywiste.
I natknąłem się na stwierdzenie, że zbiór liczb wymiernych Q nie spełnia aksjomatu ciągłości,
ponieważ nie każdy zbiór liczb wymiernych ograniczony z góry ma kres górny będący liczbą
wymierną.
Tutaj nie bardzo tego rozumiem. Zgodnie z aksjomatem, wystarczy, by kresem górnym była liczba
rzeczywista, a nie konkretnie naturalna/całkowita/wymierna. Natknąłem się na przykład
popierający stwierdzenie, że Q nie spełnia ciągłości, a jako przykład podano zbiór A ⊂ Q, A =
{x ∊ Q: x2 < 2}. Tutaj widać, że kresem górnym jest liczba √2 oraz √2 ∉ Q, ale z drugiej
strony według aksjomatu wystarczy, że sup A ∊ R. Ktoś to mi naprostuje?
25 wrz 20:34
jc: Gdyby Twój świat liczb kończył się na liczbach wymiernych, to pewne ograniczone z góry
podzbiory nie miałyby kresu górnego.
Zbiór liczb wymiernych x, których kwadrat jest mniejszy od 2 nie ma kresu górnego
(pamiętaj, mamy tylko liczby wymierne!).
25 wrz 20:41
WhiskeyTaster: Rozumiem, więc za szeroko patrzyłem. Na ten moment nie istnieją inne liczby oprócz naturalnych,
całkowitych i wymiernych, więc taki zbiór nie ma kresu górnego (na ten moment). Wszystko
jasne, dziękuję, jc!
25 wrz 20:43