ite:
A czy ilość relacji symetrycznych w zbiorze Z mogę policzyć następująco:
Wszystkie możliwe pary wyobrażam sobie jako pola w kwadracie nxn,
na przekątnej jest n par, na razie je odrzucam.
Pozostaje n
2−n par (x,y) gdzie x≠y. Dla połowy z nich trzeba dokonać wyboru, czy należą do
relacji. Symetryczność relacji powoduje, że ich odpowiedniki (y,x) też będą należeć lub nie do
| n2−n | |
relacji. To daje |
| . |
| 2 | |
Do tego dodaję n, bo którekolwiek pary z przekątnej mogą należeć do relacji.
Czyli ilość relacji symetrycznych wynosi 2
(n2+n)/2 . Chodzi mi głównie o prawidłowość
dojścia do takiego wyniku.