Oblicz całke Paulina: y=3x²−12x+4 y= 6x−12

Paulina: Czy delta wychodzi tu √132

ABC: a przecież ty liczysz pochodną a nie całkę ?

Paulina: Mam obliczyć pole obszaru ograniczonego krzywymi

wredulus_pospolitus: jak już to Δ = 132 a nie √132 druga sprawa ... no i

Mila: Punkty przecięcia wykresu: 3x²−12x+4=6x−12 3x²−18x+16=0 Δ=324−192=132=4*33

	18−2√33		9−√33		9+√33
x1=		=		lub x2=
	6		3		3

	44
P=9−√333∫9−√333(6x−12−3x2+12x−4) dx=		√11/3
	3

jc: 3x²−12x+4=6x−12, x=1 lub x=5

jc: Pomyliłem coś, ale gdyby zmienić 12 na 11 to byłoby tak, jak napisałem, czyli łatwo.

daras: Yezooo tutejsi etatowi rozwiązywacze doszli już do takiej wprawy, że nawet jak pytający nie wie nawet o co pyta, to i tak dostaje gotowe rozwiązanie bez zbędnych ceregieli i nawet bez podziękowań

Obserwator: To nie jest osoba pomagająca,tylko podobnie jak niejaki Mariusz, popisująca się na forum swoimi umiejętnościami matematycznymi,a to przejaw niedowartościowania.To forum ma nieco inny cel.

ite: 1/ Wpisanie rozwiązania do zadania może wynikać po prostu z tego, że się lubi rozwiązywać i dyskutować o tym. 2/ Rozwiązanie może przydać się jeszcze innym osobom poza tą, która zadała pytanie. Nie wszystko ma aż taką głębię psychologiczną, jak podejrzewasz...

Mila: To właśnie dowartościował się Pan Obserwator. Dołożył mi, dziękuję, zaraz się jeszcze lepiej dowartościuję− ugotuję kisiel

wredulus_pospolitus: Mila ... czemu się tak popisujesz wstydziłabyś się Obserwator −−− to ten sam 'nawiedzony' koleś od tych pseudo dowodów i gadek o telewizyjnych spiskach

Mila: Już się czerwienię Z[Arturku jak wiosenny burak ( bardzo drogi w tym roku) Nie wiem dlaczego tak mnie nie lubią, tyle rozwiązań na forum, a tylko ja mam kąśliwe uwagi.

Leszek: Szanowna @Mila , dalej rozwiazuj zadania , Twoje sposoby zwlaszcza rozwiazywanie zadan z geometrii sa bardzo przydatne dla uczniow , nie przejmuj sie wpisami roznych dziwakow , wielu jest taki niestety ! !

Obserwator: Pani Milu, to nie było do Pani,jest Pani jedną znajlepszych pomagających na tym forum.

PW: Obserwatorze, sam pomagaj − widzę, że masz głęboką wiedzę. Stanowisko recenzenta poczynań innych jest tu potrzebne jak wrzód na dupie.

jc: A czym to się pan Obserwator popisuje? Znajomością psychologii? A tu na prawdę można dużo zaobserwować. Z czym uczniowie mają problemy, jak bardzo przywiązani są do schematów, ja często mają dosyć matematyki (bo inaczej choćby próbowali coś zrobić), a i po drugiej stronie jest ciekawie.

Obserwator: @PW , jestem zaskoczony, bo nieraz Ciebie poniżano na tym forum.Nie do końca rozumiem, czego bronisz ?

Obserwator: @jc, nie wypisyj głupot, autor podaje dane do zadania, Ty podsjesz rozwiązanie.To jest pomoc ?

ABC:

jc: Ojej, pomyliłem się, ale gdyby dane były nieco inne, to wynik byłby prosty. Nie chodziło o rozwiązanie zadania, którego faktycznie nie było, tylko równania kwadratowego. Po prostu studenci i uczniowie nawet, jak widać rozwiązanie, uparcie stosują wzory i się mylą. Tym razem ja się pomyliłem. Możesz sprawdzić, że prawie nie zdarza mi się rozwiązywać źle sformułowanych zadań. Z drugiej strony, jeśli uczniowi zależy na zaliczeniu, to strategia polegająca na wyłapaniu, co robić w danym przypadku, przy zupełnym braku zrozumienia, czasem się sprawdza. Wiem, że to nie ma sensu, ale czasem tak jest. I też kilka razy w ten sposób udało mi się w szkole.

Mila: daras Tu jest treść zadania: https://matematykaszkolna.pl/forum/391015.html

Mila: Widziałam zadanie, a potem pomyliłam wątki i wpisałam rozwiązanie nie tu gdzie trzeba.