matematykaszkolna.pl
CIĄGI bluee: Zapisz w postaci ułamka algebraicznego sumę 1+2x+3x2+4x3+...+nxx−1, gdzie nN, n>1 i xR. W odpowiedzi mam takie coś: Zauważmy, że
 xn+1−1 
1+2x+3x2+4x3+...+nxx−1=(1+x+x2+x3+x4+...+xn)'=(

)'
 x−1 
 nxn+1−(n+1)xn+1 (n+1)n 
=

', dla x≠1. Dla x=1 otrzymujemy

.
 (x−1)2 2 
6 maj 15:15
ICSP: tak
6 maj 15:16
bluee: Wiem, że to jest poprawne, tylko tego nie rozumiem.
6 maj 15:18
bluee: Tj. wiem,że pochodna f(x)=xn wynosi f(x)'−nxn−1. Ale nie rozumiem jak to zostało zastosowane w tym zadaniu.
6 maj 15:20
ICSP: porostu musisz zauważyć, że pochodna funkcji f(x) = 1 + x + x2 + ... + xn jest równa 1 + 2x + 3x2 + ... nxn − 1
6 maj 15:22
bluee: Ale pochodna funkcji stałej wynosi 0.
6 maj 15:28
bluee: Tj. Pochodna f(x)=1 wynosi 0, Pochodna f(x)=ax wynosi a.
6 maj 15:29
Jerzy: Ale pochodna z x jest równa 1.
6 maj 15:29
bluee: Ale tam jest 1+2x+3x2...
6 maj 15:32
bluee: Czy pochodna nie powinna wynosić 0+2+3*2x+4*3x...
6 maj 15:33
Jerzy: f(x) = 1 + x + x2 +x3 .... f'(x) = 0 + 1 + 2x + 3x2 ....
6 maj 15:33
bluee: Ok. Ale w zadaniu nie ma f(x)= 1+x+x2+x3... Tylko f(x)=1+2x+3x2+4x3....
6 maj 15:35
jc: Można inaczej. (1−x)(1+2x+3x2+...+nxn−1) = 1 + x+ x2 + ... + xn−1 − nxn
 1−xn 
=

− nxn, jeśli x≠1
 1−x 
 1−xn nxn 
1+2x+3x2+...+nxn−1 =


 (1−x)2 1−x 
6 maj 15:40
bluee: Wiem, że można inaczej, ale ja chciałabym zrozumieć kwestie pochodnej.
6 maj 15:42
bluee: Dla mnie to wygląda tak jakby lewa strona równanie stawiła pochodną prawej.
6 maj 15:50
ICSP: Tak, w ogólności właśnie o to chodzi.
6 maj 15:55
bluee: Pierwszy raz spotykam się z takim rozwiązaniem.Czy w takim razie nawis z pochodną nie powinien być nałożony na lewą stronę równania?
6 maj 16:16
ICSP: Zapisz równaniem co masz na myśli.
6 maj 16:19
bluee: (1+2x+3x2+4x3+...+nxx−1)'=1+x+x2+x3+x4+...+xn
6 maj 16:22
jc:
 1−x6 
1+x+x2+x3+x4+x5=

 1−x 
 1−x6 
(1+x+x2+x3+x4+x5)'=(

)'
 1−x 
lewa strona = 1+2x+3x2+4x3+5x4
 1−x6 6x5 
prawa strona =


 (1−x)2 1−x 
6 maj 16:22
jc: bluee, odwrotnie, pochodna prawej strony daje lewą
6 maj 16:23
ICSP: (1 + 2x + 3x2 + ... nxn − 1)' = 2 + 6x + ... + n(n − 1)xn − 2 i nie wygląda na to aby to wyrażenie mogło być równe : 1 + x + ... xn. Czasem zwykłe przeliczenie daje odpowiedź.
6 maj 16:24
bluee: No tak wsunie macie racje Przyjemnie z mądrym porozmawiać.
6 maj 16:34