matematykaszkolna.pl
tozsamosci kombin. 111: tożsamość kombinatoryczna. Uzasadnij, że L=P, poprzez zinterpretowanie obu stron równości, chodzi o jakas "historyjke". n
 
nawias
n
nawias
nawias
2
nawias
 
nawias
n+1
nawias
nawias
2
nawias
 
∑ (2k−1) =
+
   
k=1
5 maj 18:48
wredulus_pospolitus: jakaś 'historyjka' hahaha Lewa strona to suma ciągu arytmetycznego −−− wzór Prawa strona to suma dwóch dwumianów Newtona −−− policz ile to jest
5 maj 20:39
PW: Turniej szchowy, w którym (n+1) uczestników miało rozegrać każdy z każdym po 2 partie. Pierwsza
 
nawias
n+1
nawias
nawias
2
nawias
 
runda to
rozgrywek. Inaczej liczona liczba rozgrywek to
  
(1) n + (n−1) + (n−2)+...+ 1.
 
nawias
n
nawias
nawias
2
nawias
 
Po pierwszej rundzie jeden z graczy wycofał się, a więc w drugiej rundzie rozegrano
  
partii, co inaczej liczone daje (2) (n−1)+(n−2)+...+1. Zsumowanie (1) i (2) daje lewą stronę badanego wzoru. Też nie jestem entuzjastą takich "historyjek", zresztą nie wiem czy trafiłem w intencje autora.
5 maj 21:33
ABC: kto nie umie sam wymyślać może się wzorować na tym: http://www.msn.uph.edu.pl/smp/msn/37/jaszu.pdf emotka
5 maj 21:41
jc: A jak lubię takie rozwiązania, ale w tym zadaniu widać od razu, że każda z sum = n2, więc po co dalej szukać?
6 maj 00:19
PW: Tej ostatniej uwagi nie rozumiem.
6 maj 18:19
jc: Po prostu wydaje mi się, że równość jest na tyle prosta, że nie warto szukać kombinatorycznego dowodu. −−− Obie strony mogą oznaczać liczbę par (a,b), 1≤ a,b ≤ n. Parę znajdziemy w pewnym zbiorze takim, że a=k, b≤k lub odwrotnie. Każdy taki zbiór liczy 2k−1 elementów. Z drugiej strony pary można podzielić na dwa podzbiory: a<b, a≥b,
 
nawias
n
nawias
nawias
2
nawias
 
nawias
n+1
nawias
nawias
2
nawias
 
które liczą odpowiednio
i
elementów.
   
6 maj 18:37
PW: No i opowiedziałeś całkiem zgrabną "historyjkę" o parach Podoba mi się.
6 maj 19:00