całkowanie
Otis: cześć, mam taką całkę ∫cos(x+y) dx . Obliczyłem w kalkulatorze całek i wynik wyszedł
:sin(x+y)+C. A to nie trzeba liczyć przez części ?
4 maj 12:59
Basia: nie ma czego liczyć przez części
całkujesz po x więc y traktujesz jak stałą
tak samo jakbyś liczył ∫cos(x+2) dx
4 maj 13:44
Otis: okej czaje, a jak mam taką całkę: ∫sin(π+x) dx to to się równa −cos(π+x)+C ?
4 maj 14:05
Basia: tak
4 maj 14:06
Otis: dobra to mam jeszcze ostatnią rzecz czy mógłby ktoś sprawdzić:
D=[0,π]2
∫∫ cos(x+y) dxdy
D
π π π π π
I=∫ [∫ (cos(x+y))dx]dy=∫ [sin(x+y)] dy=∫ [sin(π+y)−siny]dy=∫ sin(π+y)dy−∫ siny dy=−2 ?
0 0 0 0 0
4 maj 14:32
Basia: jeżeli się nie pomyliłam to
= 0∫π [sin(x+y ) |0π dy = 0∫π sin(π+y) dy − 0∫π siny dy =
(−cos(π+y) + cosy ) |0π = (−cos(2π)+cosπ)− (−cosπ + cos0) =
−1−1−1−1 = −4
4 maj 14:42
Otis: ok widzę gdzie zrobiłem błąd, dzięki
4 maj 14:52