Jeżeli zbiorem wartości funkcji f(x)= −2(x+1)2 +b jest przedział (−∞; −1> to b=
Koral: Jeżeli zbiorem wartości funkcji f(x)= −2(x+1)2 +b jest przedział (−∞; −1> to b=?
Czemu to b czyli Q mi nie wychodzi?
wstawiająć −1 za x wychodzi f(−1) =b
Czyli −1 =b? Taki zapis jest prawdziwy, dopuszczalny?
14 kwi 16:09
janek191:
f(x) = − 2*( x + 1)2 + b
p = − 1 q = b
q = f(p) = f( − 1) = b
b = − 1
bo ZWf = ( − ∞, q >
14 kwi 16:15
Koral: Własnie o to pytałem,
czyli taki zapis jest poprawny
f(−1) =b?
Bo w końcu za Y nie wstawiamy −1, więc jest to dla mnie trochę nielogiczne.
14 kwi 17:49