aaa
Michał: witam,
robiłem sobie takie zadanko
https://www.zadania.info/d1691/6487887
ale wprowadziłem sobie inne oznaczenia
A(3−x,0)
B(3+x,0)
C(3−x, x
2−1)
D(3+x, x
2−1)
i x wyszło mi równe −1, co w sumie w ogólnym rozrachunku daje mi wynik prawie zgodny z
odpowiedzą, ale punkty w poziomie są zamienione, tzn A to B, B to A itd
Czy ktos mógłby mi wyjasnić dlaczego tak się stało i czy na maturze ew miałbym za to max pkt?
11 kwi 23:01
Michał: C i D druga wspólrzędna : x2 − 4
11 kwi 23:02
jc: W zadaniu masz A=(2,0) i wiadomo, o co chodzi: A ∊R2.
Natomiast oznaczenie A(3−x,0) sugeruje, że A jest funkcją określoną na R2.
11 kwi 23:08
Michał: chodzi o zapis bez "="?
11 kwi 23:10
jc: Tak. Oczywiście zamiast x=3 mógłbyś pisać x(3), ale jak zapisałbyś równanie
x2=4? x2(4) czy x(4)2, a może jeszcze inaczej.
11 kwi 23:20
Michał: to właściwie jak nauczycielka pisze współrzędne punkty w postaci A(x,y) to jest to błąd?
bo w zasadzie jest to funkcja A dwóch zmiennych?
11 kwi 23:26
jc: Oznaczenie wydaje się mocno niezgodne z innymi oznaczeniami oraz bardzo niewygodne.
Dla mnie jest wyjątkowo irytujące. Podobne oznaczenie można spotkać w wielu
językach programowania, ale tam A(3,5) jest wywołaniem funkcji (konstruktora),
która zmiennej A nadaje wartość.
11 kwi 23:36
6latek: W zadaniach maturalnych oznaczenia wspolrzenych punktow sa ze znakiem rownosci (sprawdzalem )
11 kwi 23:39
Michał: a wracając do zadania
gdyby wyszło mi punkty zamienione współrzędnymi to byłoby uznane ?
11 kwi 23:47
jc: Gdyby oznaczenia były niezgodne z rysunkiem? Zabrałbym trochę punktów.
Punkty przydzielane są wg określonego przez komisję schematu.
Nie wiem, jak takie rzeczy są uwzględniane.
Poza tym pewnych zasad uczą się egzaminatorzy.
Może ktoś z uczestników forum sprawdzał kiedyś prace maturalne i coś wie na ten temat.
12 kwi 00:01