PYTANIE, PROSZĘ O ODPOWIEDŹ xyz: Czy zamiast ,,f(x)" można pisać ,,y" i już wogóle nie używać ,,f(x)"?

wredulus_pospolitus: Odpowiedź: nie.

xyz: dlaczego?

wredulus_pospolitus: Odpowiedź: bo ja tak powiedziałem. Jak chcesz zadać kolejne głupie pytanie, to dostaniesz kolejną głupią odpowiedź. Jeżeli chcesz zadać jakieś dręczące Cię pytanie to przynajmniej postaraj się objaśnić w jakim przypadku nie chcesz używać f(x) a zamiast tego chcesz używać y

xyz: no bo skoro f(x)=y to dlaczego nie można używać y zamiast f(x).

6latek: Nalezy trzymac sie jednego zapisu raczej albo f(x) = albo y= Spotkalem sie takze z zapisem f(x)=y = wzor funkcji Jednak trzymalbym sie jednego zapisu

wredulus_pospolitus: xyz ... f(x) = x² + 6 Polecenie: Sprawdź parzystość i nieparzystość funkcji f(x) Proszę rozwiązać to zadanie posługując się 'y'

xyz: czyli można ? bo wredulus pospolitus napisał że nie.....

profesor : To nie jest to samo @xyz

profesor : i wredulus ma racje

xyz: Bo ja nie rozumiem czemu uczą że f(x)=y, każdy dobrze wie co oznacza znak równości a teraz mi piszecie że to nie jest to samo.... I że niby matematyka jest logiczna... no wedlug mnie to nie jest logiczne

wredulus_pospolitus: Zadałeś pytanie: " czy zamiast f(x) można pisać y i już w ogóle nie używać f(x) " I odpowiedź na to brzmi nie ... bo jest wiele sytuacji gdy POTRZEBUJESZ zapisu f(x) w taki czy inny sposób (bez wchodzenia w samą kwestię oznaczeń) Natomiast są sytuacje gdy można zapisać: f(x) = x+ 4 y = f(x) y = x+4 i później pisać już tylko po prosty 'y' ale NIE ZAWSZE (chociażby w sytuacji pokazania o jaki wektor przesuwamy wykres funkcji −−− z czym obecnie masz problem) Nie rozumiem czemu Ciebie aż tak bardzo "boli" zapis f(x).

xyz: już odejdźmy od tego pytania początkowego, a skupmy się na tym:czemu uczą że f(x)=y, każdy dobrze wie co oznacza znak równości a teraz mi piszecie że to nie jest to samo. Chodzi mi o to że niby znak równości, że niby jadna strona równa się prawej ale są jednak pewne sprzeczności, np taka którą WŁAŚNIE poruszam, nie daje mi to spokoju

wredulus_pospolitus: i na przyszłość −−− nie zadawaj zbyt ogólnych pytań bo wtedy właśnie takie odpowiedzi dostaniesz. Zapewne, w większości zadań które robisz (nie dotyczy właśnie chociażby przekształceń o wektor) możesz sobie spokojnie pisać y = ax + b czy jaką tam postać by nie miała funkcja. Jednak są sytuacje (zadania) które WYMAGAJĄ od Ciebie pisania f(x) = ax +b ... koniec kropka PS. Za moich czasów w podstawówce używało się też zapisu y(x) = ax+b (teraz się od tego odchodzi?) Co ułatwiają sprawę intuicyjnego powiązania wartości funkcji z osią OY.

xyz: ok, czyli zamiast f(x) mogę używać też y(x)? bo to drugie w sumie trochę bardziej zrozumiałe według mnie niz f(x)

wredulus_pospolitus: możesz

jc: W jakim kontekście widziałeś y=f(x)? Pewnie chodziło o wykres, czyli zbiór punktów (x,y).

6latek: Czesc jc Widzialem a Anusiak klasa 1 cwiczenie nr 25