matematykaszkolna.pl
dowód nkp: Wykaż, że jeżeli długości boków a,b,c trójkąta prostokątnego są liczbami całkowitymi, to liczba abc jest parzysta.
30 mar 23:05
nkp: jest późno, ale może ktokolwiek?
30 mar 23:25
30 mar 23:28
nkp: widziałam to, ale nic nie wywnioskowałam
30 mar 23:34
nkp: Dziękuję
30 mar 23:59
iteRacj@: Z tableli odczytujemy, że jedna z przyprostokątnych ma postać 2n(n+1). Jest liczbą parzystą. Zatem iloczyn boków takiego trójkąta prostokątnego też musi być parzysty.
31 mar 00:19
nkp: No tak, ale to przykładowe zadanie maturalne na poziomie podstawowym, także o ile mi wiadomo, to znajomość takiej zależności jak tej z "n" nie obowiązuje
31 mar 00:49
PW: (a+b+c)2 = a2+b2+c2 + 2(ab+ac+bc) − wzór skróconego mnożenia (a+b+c)2 = 2c2 + 2 (ab+ac+bc) − po prawej stronie zastosowano twierdzenie Pitagorasa. Prawa strona jest parzysta, zatem lewa strona też jest parzysta, a więc (a+b+c) jest parzysta. Wniosek: wszystkie liczby a, b, c są parzyste albo dwie z nich są nieparzyste i trzecia parzysta. W obydwu wypadkach iloczyn abc jest parzysty.
31 mar 01:10
a7: jeszcze można na tzw. chłopski rozum jeśli jedna z liczb będzie parzysta to ich iloczyn będzie parzysty i "ok" jeśli wszystkie będą nieparzyste to dwa kwadraty będą nieparzyste, ale ich suma jest liczbą parzystą, więc trzecia liczba musiałaby być parzysta , co jest sprzeczne z założeniem tego przypadku, że wszystkie są nieparzyste cnw (na podstawie portalu "brainly", ale nie da się wkleić linka)
31 mar 01:19
Eta: Na chłopski rozum, to pole można obsiewć .........
31 mar 01:36