matematykaszkolna.pl
Obliczyć pochodne 1 i 2 rzędu Foxx: Obliczyć pochodne 1 i 2 rzędu f(x,y)=ln(x2y−3x4) Mam pytanie czy licząc pochodne 1 i 2 rzędu w tym przykładzie można liczyć tylko to co w nawiasie i zapisać jako:
bf 

=ln(2xy−12x3) ?
bx 
28 mar 17:58
Jerzy: Nie.Jedynie drugą zminną traktujesz jak stałą.
28 mar 18:23
Foxx: czyli liczyć z logarytmem ?
28 mar 18:28
Jerzy: No oczywiście,przecież to funkcja złożona.
28 mar 18:32
Foxx: ok, takie pytania mam jeszcze:
 2 
f'=lnx2y=

?
 x 
 4 
f'=ln3x4=

?
 x 
29 mar 10:43
wredulus_pospolitus: wybacz, ale nie rozumiem Twojego zapisu ... co to jest ?
29 mar 10:44
Jerzy: A o co pytasz ?
29 mar 10:45
Foxx:
 2 
pochodna z lnx2y=

 x 
 4 
pochodna z ln3x4=

 x 
29 mar 14:15
wredulus_pospolitus: Po pierwsze − pochodna po której zmiennej
29 mar 14:21
Foxx:
 bf 
po x ;

 bx 
29 mar 14:30
Jerzy:
 4 
f’x =

 3x 
Pierwsza dobrze
29 mar 15:48
wredulus_pospolitus: Jerzy ... druga także:
 1 4 
f'x =

*12x3 =

 3x4 x 
29 mar 15:52
Jerzy: No tak, moja pomyłka.
29 mar 15:53
Foxx: no i to jest:
bf 2 4 

=


; a to można odjąć ?
bx x x 
30 mar 09:23
wredulus_pospolitus:
 2 4 
a jak liczysz


emotka
 5 5 
30 mar 10:16
wredulus_pospolitus: ale przepraszam bardzo od kiedy: ln(x2y − 3x4) = ln(x2y) − ln(3x4)
30 mar 10:17
Foxx: to ile to jest ?
30 mar 10:30
wredulus_pospolitus: liczysz pochodną z pierwotnej postaci
30 mar 10:34
Jerzy:
 2xy − 12x3 
f’x =

 x2y − 3x4 
30 mar 10:38
Foxx: Jerzy jak Ci to wyszło ?
30 mar 10:53
Foxx: Panie Jerzy a tego już nie można skrócić ?
30 mar 11:10
Foxx:
 bf x2 
dobra nieważne czy ktoś może potwierdzić że

=

?
 by x2y 
30 mar 11:19
Jerzy: Liczysz jak pochodną funkcji złożonej , gdzie funkcją zewnętrzną jest ln, a wewnętrzną wielomian.Tak,można skrócić przez x.
30 mar 11:20
Jerzy:
 x2 
f’y =

 x2y − 3x4 
30 mar 11:23
Bleee: Foxx... dobra rada − − − nie skracaj w pochodnych
30 mar 11:35
Foxx: no, ale jak bym skrócił to później by było łatwiej
30 mar 11:47
Jerzy: Możesz skrócić,nic się nie dzieje.
30 mar 11:48
Jerzy: Nigdy nie skracaj wzoru funkcji, bo możesz sknocić dziedzinę.
30 mar 11:50
Foxx:
 b2f 2xy−12x3 −2x2y2+2x4y−36x6 
obliczyłem

=(

)x'=

 bx2 x2y−3x4 (x2y−3x4)2 
czy ktoś może potwierdzić ?
30 mar 12:46
Foxx: prosiłbym żeby ktoś sprawdził
b2f (2xy−12x3)'*(x2y−3x4)−(2xy−12x3)(x2−3x4)' 

=

=
by2 (x2y−3x4)2 
 y(2−36x2)(x2y−3x4)−(2xy−12x3)*y(2x−12x3) 
=

=
 (x2y−3x4)2 
 (2y−36x2)(x2y−3x4)−(2xy−12x3)(2xy−12x3) 
=

=
 (x2y−3x4)2 
 2x2y2−6x4y−36x4y+108x6−4x2y2+22x4y+22x4y−144x6 
=

=
 (x2y−3x4)2 
 −2x2y2+2x4y−36x6 
=

 (x2y−3x4)2 
30 mar 15:26
wredulus_pospolitus: wybacz ale co Ty liczysz (chodzi o 15:26)
 bf 
1) liczysz:

 bx2 
2) w drugiej linijce pojawia się y przed pierwszym nawiasem − czemu?! (rozumiem że to pomyłka) w tym mamy przed ostatnim nawiasem także 'magicznie' pojawia się 'y' −−− czemu? 3) w trzeciej linijce − ów drugi 'y' teraz magicznie wskakuje do nawiasu i nagle mamy 2xy <−−− niby z jakiej racji
30 mar 15:39
Foxx:
 bf 
Tak liczę

zagapiłem się i źle zapisałem. A z tym y to też niewyraźnie zapisałem
 bx2 
chodziło mi o coś takiego: (2xy−12x3)'=(y(2x)'−(12x3)')=2y−36x2
30 mar 16:06
Foxx: no chyba że tak nie można to ja już nie wiem jak to zrobić
30 mar 16:24
Jerzy: To co napisałeś 16:06 jest poprawne.
30 mar 16:27
Foxx: ech w pierwszej linijce ma być:
 (2xy−12x3)'*(x2y−3x4)−(2xy−12x3)(x2y−3x4)' 

 (x2y−3x4)' 
zapomniałem dodać tego y po prawej i temu taka magia
30 mar 16:41
Jerzy: Napisałem ci,że możesz uprościć pierwszą pochodną i będzie ci łatwiej liczyć drugą,a ty jesteś uparty jak kozioł.
30 mar 16:48
Foxx: ale ja nie wiem jak to skrócić
30 mar 17:06
Jerzy: Patrz 11:12 , przez x
30 mar 17:08
Foxx:
 2xy−12x3 2y−4 
tak można skrócić:

=

 x2y−3x4 xy−x 
30 mar 17:17
Jerzy: Nie szalej. Wyłącz x przed nawias w liczniku i mianowniku.
30 mar 17:20
Foxx:
x(2y−12x2) 

x(xy−3x3) 
30 mar 17:27
Foxx: w takiej postaci to liczyć ?
30 mar 17:32
Jerzy: Teraz „skreśl” x w liczniku i mianowniku.
30 mar 17:37
Foxx:
2x−12x2 

liczyć ?
xy−3x3 
30 mar 17:41
Jerzy: W liczniku 2y, a nie 2x
30 mar 17:47
Foxx: ta, jakoś się dzisiaj nie mogę skupić
30 mar 17:55
Foxx: a jeszcze takie pytanie techniczne, jak liczę:
 bf 

= a⇒x2y−3x4 →b⇒lnb =(x2y−3x4) '*(lnb)' liczę względem x czyli y(x2)'−(3x4)', no
 bx 
ale w lnb nie ma x a też się liczy ?
30 mar 18:19
Jerzy: Nie rozumiem , o co pytasz.
30 mar 18:24
Foxx: no liczy pochodną z x, a lnb nie ma x
30 mar 18:31
Jerzy: Co ty bredzisz,jak można liczyć pochodną ze zmiennej ? Ty jesteś sdudentem ?
30 mar 18:54
Foxx: a skąd, ja tak sobie liczę bo mi się nudzi
30 mar 19:43