Formuły zdaniowe
Satan: Jak zrozumieć, czy zdanie w sensie logicznym jest prawdziwe? Mam taki przykład:
Niech p oznacza zdanie "Bartek je", zaś q oznacza "Burek szczeka".
Bartek je pod warunkiem, że Burek szczeka.
Coś nie mogę sobie tego wyobrazić, zinterpretować. Bartek je tylko wtedy, gdy Burek szczeka,
tak? W takim razie to będzie implikacja?
Jeśli implikacja, to zapiszemy to jako q ⇒ p.
Dodatkowo czy rozwiązując ten przykład mam patrzeć na to, kiedy implikacja jest
prawdziwa/fałszywa?
28 lut 20:32
b.: ja bym raczej powiedział, że p=>q
28 lut 20:36
Pytający:
Zrób prostszy przykład:
Jest ładna pogoda pod warunkiem, że świeci słońce.
Co musi być poprzednikiem, a co następnikiem implikacji?
28 lut 20:38
Satan: Czyli czytając tak implikację słowo w słowo:
Bartek je, to Burek szczeka.
A to nie szczekanie Burka jest wyznaczaniem tego, czy Bartek je, czy nie? Nie łapię tego, jeśli
mam być szczery.
28 lut 20:40
Satan: Pytający, ot, to tylko pierwszy przykład pierwszego zadania z listy
Czyli "świeci słońce" jest poprzednikiem, a "jest ładna pogoda" to następnik, tak? Tak jakby
fakt, że świeci słońce wyznacza pogodę.
28 lut 20:44
Pytający:
Dokładnie tak, czyli
p: jest ładna pogoda
q; świeci słońce
Czyli masz implikacje q → p
28 lut 20:46
Pytający:
Albo jeszcze łatwiej, to co jest za częścią "pod warunkiem, że" będzie poprzednikiem
28 lut 20:47
Satan: No dobrze. A teraz takie pytanie: my w ogólności zapisujemy warunek tak, by całe zdanie było
prawdą, tak? Bez żadnego rozstrzygania, czy w innym przypadku formuła logiczna jest
prawdziwa/fałszywa? Innym przypadku − czyli na przykład jak do tej samej implikacji wstawimy,
że Bartek je, a Burek nie szczeka.
28 lut 20:51
Pytający:
My tylko zapisujemy postać formuły i nie rozstrzygamy czy jest ona prawem logicznym
(tautologią) czy też kontrtautologią (formuła zawsze fałszywa przy każdym wartościowaniu
zdań składowych).
Przypomnę, że zdanie w sensie logicznym to zdanie twierdzące.
Wobec tego
p: Burek szczeka
~p: Burek nie szczeka
28 lut 20:55
PW: Ja mam wątpliwości − czy w ogóle wypowiedź "Bartek je" albo "Burek szczeka" jest zdaniem
logicznym.
Nie można tym wypowiedziom przyporządkować wartości logicznej "fałsz" albo "prawda".
Również wypowiedź
"Burek szczeka" ⇒ "Bartek je"
nie jest zdaniem logicznym.
28 lut 20:57
Satan: Okej, teraz rozumiem już o co chodzi i jak to wszystko próbować interpretować. Dziękuję, teraz
nie powinienem mieć większych problemów z takimi rzeczami
28 lut 20:57
Pytający:
PW tutaj zapewne chodzi o klasyczny rachunek zdań, gdzie najpierw poznaje się
syntaktykę (budowę zdań, niezależnie o prawdziwości), a dopiero późnej wchodzi
semantyka (znaczenie zdań, gdzie już ważna jest wartościowość).
Zresztą mało rzeczy jest 0−1. Dlatego powstały logiki wielowartościowe np. logika Łukasiewicza
28 lut 21:02
Satan: Ogółem to dopiero początek semestru, a więc i przedmiotu, więc spodziewam się, że to wszystko
jest i tak uproszczone.
28 lut 21:04
b.: Mam też wątpliwości do interpretacji tego sformułowania ,,pod warunkiem''. Jak dla mnie nie
jest ono jasne.
Np.
funkcja jest ciągła pod warunkiem, że jest różniczkowalna
czy
funkcja jest różniczkowalna pod warunkiem, że jest ciągła
czy żadno z powyższych?
28 lut 21:06
Pytający: A co studiujesz jeśli można spytać i gdize?
28 lut 21:06
PW: Pytający, ale przecież nie bredzę.
28 lut 21:07
Pytający: PW nigdzie nie powiedziałem, że bredzisz
28 lut 21:10
Satan: Matematykę na UWr
28 lut 21:21