Logika kombinatoryka
Tomal: Na stole stoi w rzędzie t talerzyków. Jacek i Placek mają
worek z t ciastkami i grają w taką grę:
Ruchy wykonują na zmianę (Jacek zaczyna). Ruch polega na tym, że zawodnik albo kładzie ciastko
z worka na
jakimś pustym talerzyku, albo kładzie po jednym ciastku
na dwóch pustych, sąsiadujących talerzykach. Gra kończy
się, gdy nie ma już pustych talerzyków. Wygrywa ten,
kto położy ostatnie ciastko (ciastka). W nagrodę zjada
wszystko.
Obaj gracze uwielbiają ciastka, a do tego nie robią błędów. Kto zje wszystkie ciastka, gdy (a)
t = 12? (b) t = 13?
proszę o jakiekolwiek wskazówki lub tez rozwiązanie.
21 lut 15:00
wredulus_pospolitus:
Zanim zacznę analizować grę 'od końca' (bo tak trzeba przeważnie robić) zauważmy, że:
Jeżeli dla t=12 wygrywa ten co robi pierwszy ruch ma strategię wygrywającą polegającą na
położeniu 1 ciastka, to także dla t=13 ma tą strategię, tylko tutaj musi położyć w pierwszym
ruchu dwa ciastka.
Jeżeli dla t=12 strategia wygrywającą będzie położenie dwóch ciastek (czyli rywal ma 10 talerzy
wolnych) to dla t=13 będzie na przegranej pozycji (bo kładąc jedno ciastko, rywal kładzie dwa
i jest w sytuacji przegrywającej, jeżeli położy dwa to rywal kładzie jedno i znowu jest na
przegrywającej pozycji).
Jeżeli dla t=12 zaczynający NIE MA wygrywającej strategii (cokolwiek zrobi to i tak przegra) to
dla t=13 ma wygrywającą bo wystarczy położyć jedno ciastko 'na obrzeżu' i to rywal jest w
sytuacji t=12 kolejnych pustych talerzy.
Więc mamy trzy możliwości:
Jacek, Jacek
Jacek, Placek
Placek, Jacek
więc już mamy o 25% większą szansę poprawnego 'strzału' odpowiedzi
21 lut 15:22
Tomal: hmmm powiedzmy, ze rozumiem jak to dalej pociagnac?
21 lut 15:29
wredulus_pospolitus:
Powiem tak ... można próbować analizować to 'od tyłu', czyli zauważyć jaki musi być układ przed
ostatnim (wygrywającym) ruchem oraz w jaki sposób doprowadzić do niego podczas poprzedniego
ruchu (aby przeciwnik nie mógł odwrócić sytuacji).
Jednak to ciężko pokazać pisząc (zacząłem to robić, ale zniechęciłem się po dwóch krokach bo
było po prostu za dużo możliwości do opisania i szczerze ... powoli się gubiłem
), łatwiej
będzie Ci to zrobić mając po prostu jakieś klocki, pionki czy cokolwiek.
Można też zacząć rozpisywać jaka będzie strategia wygrywająca dla zaczynającego dla danej
liczby talerzy 'pod rząd) czyli zaczynając od t=1, jednak i do tego przydadzą się pionki.
Trochę zacząłem to robić:
Ale pójdźmy dalej.
Jeżeli t = 1 to zaczynający wygrywa ( 'daaaa' )
Jeżeli t = 2 to zaczynający wygrywa
Jeżeli t = 3 to zaczynający PRZEGRYWA
Jeżeli t = 4 to zaczynający wygrywa (bo kładzie jedno ciastko na 'brzegowym' talerzu)
Jeżeli t = 5 to zaczynający wygrywa (bo kładzie dwa ciastka na 'brzegowych' talerzach)
Jeżeli t = 6 to zaczynający WYGRYWA (bo kładzie dwa ciastka 'na środkowych' tworząc dwa układy
t=2 i wygrywa)
Jeżeli t = 7 to zaczynający WYGRYWA (bo kładzie dwa ciastka na talerzach '2 i 3' tworząc t=4 +
jeden pojedynczy talerz ... lub kładzie jedno ciastko 'na środku' tworząc dwa układy t=3,
każdy który jest przegrywany przez rywala)
Jeżeli t = 8 to zaczynający WYGRYWA (kładzie dwa ciastka 'na środku' tworząc dwa układy po t=3
który każdy z nich 'rywal' przegra)
Jeżeli t = 9 to zaczynający WYGRYWA (kładzie jedno ciastko na talerzu 'na środku' tworząc dwa
układy t=4, jeden przegra, ale drugi <końcowy> wygra po prostu powtarzając ruchy przeciwnika)
Jeżeli t = 10 to zaczynający WYGRYWA (kładzie dwa ciastka na talerzach 'na środku' tworząc dwa
układy t = 4)
Jeżeli t = 11 to zaczynający WYGRYWA (kładzie jedno ciastko na środku i tworzy dwa układy t=5)
Jeżeli t = 12 to zaczynający WYGRYWA (kładzie dwa ciastka na środku i tworzy dwa układy po t=5)
Jeżeli t = 13 to zaczynający WYGRYWA (kładzie jedno ciastko na środku i tworzy dwa układy po
t=6)
21 lut 16:04
wredulus_pospolitus:
Ogólnie −−− dla każdej sytuacji poza t=3 zaczynający ma strategię wygrywającą
21 lut 16:05
wredulus_pospolitus:
I jego pierwszym ruchem będzie położenie ciastka (lub dwóch ciastek) na środkowym/−ych
talerzu/−ach (zależy czy t parzyste czy nieparzyste) w celu uzyskana dwóch układów pustych
talerzy o takiej samej liczbie talerzy, Później wystarczy robić te same ruchy co rywal (tylko
dla innego zestawu talerzy). Co by się nie działo, 'rywal' w końcu będzie musiał 'zapełnić'
wszystkie talerze z którejś części co oznacza, że Ty w następnym kroku zapełnisz talerze z tej
drugiej części.
21 lut 16:08
Tomal: Czyli rozumiem ze tak czy siak wygrywa dwa razy Jacek?
21 lut 16:10
Tomal: rzeczywiscie pomogło mi to zeby zaczac od t=1
nei wpadlem na to
21 lut 16:11
wredulus_pospolitus:
Boże ... ale ja głupotę napisałem
oczywiście, że dla t=3 także wygrywa rozpoczynający (jedno ciasteczko na środku i tworzy dwa
t=1)
21 lut 17:00
21 lut 22:29
wredulus_pospolitus:
Trochę źle 'o nim' świadczy, jak z 5 zadań w etapie potrafi zrobić tylko 2
21 lut 23:08