matematykaszkolna.pl
Suma ciągu rekurencyjnego ford: Ciąg (an) dany jest wzorem {a1 = 0 {a2 = 2 {an=an−1+n Oblicz sumę 100 początkowych wyrazów tego ciągu
16 lut 02:04
wredulus_pospolitus: a2 = 2 a3 = 2 + 3 a4 = 2 + 3 + 4 a5 = 2 + 3 + 4 + 5 .... an = 2 + 3 + .... + (n−1) + n Sn = ....
16 lut 02:17
Mariusz: a1=0 an=an−1+n A(x)=∑n=1anxnn=2anxn=∑n=2an−1xn+∑n=2nxnn=2anxn=x(∑n=2an−1xn−1)+∑n=1nxn−x
 x 
n=1xn=

 1−x 
 1 
n=1xn=−1+

 1−x 
d d 1 

(∑n=1xn)=

(−1+

)
dx dx 1−x 
 −1 
n=1nxn−1=

(−1)
 (1−x)2 
 x 
n=1nxn=

 (1−x)2 
d d x 

(∑n=1nxn)=

(

)
dx dx (1−x)2 
 (1−x)2+2x(1−x) 
n=1n2xn−1=

 (1−x)4 
 1+x 
n=1n2xn−1=

 (1−x)3 
 x+x2 
n=1n2xn=

 (1−x)3 
 −x+x2+2x 
n=1n2xn=

 (1−x)3 
 x 2x 
n=1n2xn=−

+

 (1−x)2 (1−x)3 
 2x 
n=1(n2+n)xn=

 (1−x)3 
 2x 
n=1(n2+n)xn=

 (1−x)3 
 x 
n=1anxn=x(∑n=1anxn)+

−x
 (1−x)2 
 x 
(1−x)(∑n=1anxn)=

−x
 (1−x)2 
 x x 
n=1anxn=


 (1−x)3 1−x 
 n2+n−2 
n=1anxn=∑n=1(

xn)
 2 
S0=0 Sn=Sn−1+an
 1 
S(x)=

A(x)
 1−x 
 x x 
S(x)=


 (1−x)4 (1−x)2 
 2x 
n=1(n2+n)xn=

 (1−x)3 
d d 2x 

(∑n=1(n2+n)xn)=

(

)
dx dx (1−x)3 
 2(1−x)3+6x(1−x)2 
n=1(n(n2+n))xn−1=

 (1−x)6 
 2+4x 
n=1(n(n2+n))xn−1=

 (1−x)4 
 2x+4x2 
n=1(n(n2+n))xn=

 (1−x)4 
 −4x+4x2+6x 
n=1(n(n2+n))xn=

 (1−x)4 
 4x 6x 
n=1(n(n2+n))xn=−

+

 (1−x)3 (1−x)4 
 6x 
n=1(n(n2+n)+2(n2+n))xn=

 (1−x)4 
 6x 
n=1(n(n+1)(n+2)xn)=

 (1−x)4 
 1 
S(x)=∑n=1

(n(n+1)(n+2)xn)−∑n=1(nxn)
 6 
 1 
Sn=

n(n+1)(n+2)−n
 6 
 1 
Sn=

n(n2+3n−4)
 6 
 1 
Sn=

n(n+4)(n−1)
 6 
16 lut 09:35
ford: do tej linijki włącznie ∑n=2an xn=x(∑n=2an−1xn−1)+∑n=1 nxn−x rozumiem Skąd się nagle wzięło
 x 
n=1 xn =

?
 1−x 
16 lut 13:27
Mila: {a1 = 0, {a2 = 2 {an=an−1+n − równanie niejednorodne Rozwiązanie jest postaci:
 2+n 
an=a1+∑(k=2 do n)k=0+

*(n−1) ( patrz zapis z 02:17)
 2 
 1 
an=

(n2+n−2)
 2 
 1 
S100=

[∑(n=1 do 100)n2+∑(n=1 do 100)n] −200=
 2 
Na sumę kwadratów kolejnych liczb naturalnych jest gotowy wzór i na następną sumę też. S100=171600
17 lut 18:31
ford: No tak, rozbito ciąg na 3 sumy i skorzystano ze wzorów Dzięki Mila i wredulus emotka
17 lut 18:46
Mariusz: ford to jest szereg geometryczny Po jego zróżniczkowaniu otrzymałem tworzącą ciągu bn=n po kolejnym zróżniczkowaniu otrzymałem tworzącą ciągu bn=n2 Po prostu znałem tworzącą ciągu jedynek i wiedziałem że po zróżniczkowaniu otrzymam tworzącą ciągu kolejnych liczb naturalnych a po kolejnym zróżniczkowaniu otrzymam tworzącą ciągu kolejnych kwadratów liczb naturalnych Zamiast różniczkowania szeregu geometrycznego można też skorzystać z dwumianu Newtona Dla ciągu indeksowanego od zera jak tablice w C
m! 

=∑n=0(∏k=1m(n+k))qnxn
(1−qx)m+1 
17 lut 19:08
Mariusz: No fajnie tylko funkcją tworzącą więcej równań rekurencyjnych rozwiążesz co pozwoli ci obliczać sumy częściowe większej liczby ciągów
17 lut 19:15
ford:
 a1 
ok, wyjaśniło się − rzeczywiście szereg geometryczny, zadziałałeś wzorem S =

, muszę
 1−q 
sobie dalej to przeanalizować co napisałeś
17 lut 19:48
Mariusz: ford różniczkowanie miałeś ? Kreślisz sieczne do krzywej Sieczne te mają dwa punkty wspólne z krzywą Sieczne te przecinają się w jednym punkcie Drugie punkty tych siecznych tworzą ciąg (np xn) Jeżeli dla każdego ciągu xn odpowiadający mu ciąg współczynników kierunkowych siecznych (np asn) dąży do tej samej granicy to ta granica jest współczynnikiem kierunkowym stycznej do funkcji f Możesz jeszcze zdefiniować funkcję argumentom x przyporządkuje współczynnik kierunkowy stycznej do funkcji f Miałeś coś takiego ? Jak nie to może lepszy będzie dwumian Newtona
17 lut 20:54