Statki
Cristina: Regularnie co 3 godziny z portu A wypływa statek w górę rzeki. Po 18 godzinach dopływa do portu
B i natychmiast udaje się w drogę powrotną. Powrót trwa 12 godzin i statek znów płynie do
portu B itd. Ile trzeba statków do tak regularnej obsługi tej trasy? Ile spośród nich spotkamy
płynąc jednym z nich w górę rzeki, a ile płynąc z B do A?
15 lut 19:42
wredulus_pospolitus:
| 30 | |
Trasa A−B−A trwa 30 godzin ... więc potrzeba |
| = 10 statków |
| 3 | |
Gdy wypływamy w z A do B spotykamy najpierw statek który zgodnie z rozkładem wypływa 3 godziny
po nas ... tuż przed przybyciem do stacji B mijamy ten statek który wypływał 3 godziny przed
nami ... więc mijamy wszystkie 9 statków.
Tak samo w takcie powrotu.
Dlaczego ... dlatego że ów 10 statków jest CAŁY CZAS w drodze (jak tylko przybywają do celu to
od razu wypływają dalej. Dlatego wypływając z portu pierwszy statek który miniemy to ten który
pływa zaraz za nami (przed którym 'uciekamy' ) a ostatni (tuż przed przybyciem portu) to ten
którego 'gonimy'.
15 lut 23:09
wredulus_pospolitus:
Jeżeli to nie jest jeszcze jasne ... to może tak trochę (mam nadzieję) 'łopatologicznie' :
1) Dlaczego spotkamy statek który wypływa 'po nas'
Skoro statki nie spędzają żadnego czas w porcie, to jak my jesteśmy w porcie to nie ma żadnego
innego statku tam.
Jeżeli płyniemy do drugiego portu i nie spotkamy po drodze statku który płynie za nami (a
podróż do drugiego portu trwa ponad 3 godziny) to jak on może wyruszyć 3 godziny po nas?
2) Dlaczego spotykamy statek który wypływa 'przed nami'
Gdy jesteśmy 3 godziny przed dobiciem do portu musimy minąć statek który pływa 'przed nami'
jeżeli go nie miniemy to nie będzie możliwe żeby wypływając za 3 godziny z tegoż portu być
dokładnie 3 godziny za tym statkiem.
3) Skoro musieliśmy po drodze z jednego portu do drugiego minąć zarówno 'pierwszy' (ten
pływający zaraz po nas) jak i ostatni (ten pływający zaraz przed nami) statek, to musieliśmy
minąć także wszystkie pomiędzy nimi (bo inaczej nie byłaby zachowana kolejność statków).
15 lut 23:48
Cristina: dzięki
16 lut 09:06