? BOOOOMBAAAAA: Czy dobrze zrobiłam dowód? Udowodnij, że dla dowolnych zbiorów A i B zbiór A∩B jest największym zbiorem zawartym jednocześnie w zbiorze A i B. Ustalamy dowolny x taki, że X⊆ A X⊆B. Weźmy dowolny element x∊X Na mocy założonych inkluzji dostajemy x∊A ∧ x∊B−−> x∊(A∩B) To oznacza, że X ⊆(A∩B).

Adamm: Ok Duże 'X' na początku

Adamm: Trzeba też może napisać że to zbiór dla formalności

BOOOOMBAAA: Tak, tak! Przy pisaniu nie zauważyłam, że jest z małej! Dziękuję bardzo za uwagi! No i oczywiście pomoc.

PW: Mnie ten dowód nie przekonuje. Pokazałaś − wychodząc z założenia, że X jest podzbiorem A i podzbiorem B − że X jest podzbiorem A∩B.. "A∩B jest największy" to znaczy, że x nienależący do A∩B nie należy jednocześnie do A i do B.

ABC: PW istotnie zrobiłeś się zgryźliwym tetrykiem

PW: Nie "zrobiłem się", mam tak od dzieciństwa. Jeśli czegoś nie rozumiem, to zgłaszam wątpliwości.

No to pięknie...: Nie jestem w stanie pojąć ani słowa

ABC: Bomba udowodnił(a) p⇒q a ty o 21.19 piszesz (∼q)⇒(∼p) to chyba równoważne jest?

PW: Nie wierzę.

Adamm: A∩B jest największy wśród zbiorów które są zawarte jednocześnie w A jak i B, znaczy że A∩B jest zawarty zarówno w A jak i B, a dodatkowo, jeśli X zawiera się zarówno w A jak i B, to X zawiera się w A∩B

PW: Adamm, jeżeli BOOOOMBAAA rozumie to wszystko, to w ogóle niepotrzebnie zadawała pytanie.

ABC: Bomba 15:37 "Na mocy założonych inkluzji dostajemy x∊A ∧ x∊B−−> x∊(A∩B)" PW 21:19 "x nienależący do A∩B nie należy jednocześnie do A i do B" "

No to pięknie...: O czym wy w ogóle piszecie?

PW: O tym, że dowód ma polegać na przekonaniu czytelnika o prawdziwości następnika implikacji przy założeniu prawdziwości poprzednika. Nie można "w rozumie" dokonać operacji logicznych, w wyniku których dowodzimy coś brzmiącego zupełnie inaczej, w ten sposób czytelnika nie przekonamy. Jeżeli jesteśmy pewni, że czytelnik zrozumie, to po co mu dowód?