Monotoniczność funkcji
Besi: Muszę określić, czy funkcja: f(x) = −e
2x − 2x w zbiorze R jest malejąca, rosnąca, czy
niemonotoniczna.
Policzyłam pochodną, przyrównałam do zera i wychodzi coś takiego:
Co mam teraz zrobić, by określić jej monotoniczność?
30 sty 11:16
Jerzy:
Policzyć jeszcze raz pochodną i ustalić jej znak.
30 sty 11:19
ABC:
f'(x)=−2e−x−2=−2(e−x+1}<0
30 sty 11:20
ABC: tfu f'(x)=−2e
−2x−2=−2(e
−2x+1)
30 sty 11:22
ABC: kurde nie ta funkcja ...halucynacje z głodu... idę do biedronki
30 sty 11:23
Besi: Wyszła f''(x)=−4e2x. Czyli mam rozumieć, że − przed funkcją mówi, że jest ona malejąca, bo
nieważne co wstawimy pod X to wynik zawsze będzie ujemny i dla kolejnych X'ów będzie
stosunkowo mniejszy?
30 sty 11:25
Jerzy:
f'(x) = −2(e2x + 1)
Pochodna jest stale ujemna, czyli funkcja jest stale... ?
30 sty 11:26
Besi: Maleje. Przepraszam, nie zrozumiałam za pierwszym razem, myślałam, że mam policzyć dodatkowo
pochodną 2 stopnia. Dziękuję
30 sty 11:31
Besi: Dla upewnienia wolę spytać. Idąc poprzednim tokiem rozumowania dla bardzo podobnej funkcji :
−2(e2x−1) funkcja wyjdzie niemonotoniczna, bo do pewnego momentu będzie rosnąć, a potem
gwałtownie spadnie?
30 sty 11:52
Jerzy:
Jeśli to jest pochodna, to tak, ta funkcja posiada ekstremum lokalne ( dla x = 0 ) ,
a więc jest malejąca i rosnąca w określonych przedziałach.
30 sty 11:55
Jerzy:
To zapewne funkcja: f(x) = −e2x + 2
Przepraszam .. .posiada maksimum dla x = 0.
Rosnie dla x ∊(−∞;0) i maleje dla x ∊ (0;+∞)
30 sty 11:58
Jerzy:
Upss ... f(x) = −e2x + 2x oczywiście.
30 sty 12:02
Lessi: Dziękuję, już wiem jak na to patrzeć.
30 sty 12:07