Ciagi
Załamany student: Napotkałem na takie zadanie i taki przykład zadania i nie jestem w stanie wyczaszkować
skąd sie wzięło rozwiazanie z książki:
mamy ciag {An} dany wzorem:
| 1 | | 1 | | 1 | |
an=1+ |
| + |
| + ... + |
| |
| 2 | | 3 | | n | |
i teraz autor zadania przy udowodnianiu ze ten ciąg nie jest zbieżny ( z warunku Cauchyego)
napisał coś takiego:
zauważmy ze dla n należacych do liczb naturnalnych mamy:
| 1 | | 1 | | 1 | |
A2n − An = |
| + |
| + ... + |
| |
| n + 1 | | n + 2 | | 2n | |
No i i teraz pytanie jak z tego odejmowania wychodzi cos takiego? Bo jakoś dojść
do tego nie potrafię.
Satan: Wydaje mi się, że w taki:
| 1 | | 1 | | 1 | | 1 | |
A2n = 1 + |
| + ... + |
| + |
| + ... + |
| |
| 2 | | n | | n + 1 | | 2n | |
No i jeśli odejmiemy jeden od drugiego, to mamy to, co powyżej.