pochodna
vvool: Pytanie
W jakim celu się liczy drugą pochodną, trzecią itd.?
Bo pierwszą w celu zbadania monotoniczności funkcji. Drugą ... w tym samym celu?
27 sty 23:55
wredulus_pospolitus:
pierwsza − określa monotoniczność
druga − wklęsłość i wypukłość funkcji
Należy jednak zauważyć, że bez szkicu wykresu pierwszej/drugiej pochodnej nie jesteś w stanie
określić czy dane punkty (dla których pierwsza/druga pochodna się zeruje) to ekstrema lokalne
czy punkty przegięcia.
Ekstremum => jeżeli nieparzysta pochodna = 0, a kolejna (parzysta) ≠ 0
Punkt przegięcia => jeżeli parzysta pochodna = 0, a kolejna (nieparzysta) ≠ 0
I to tak naprawdę jest dopiero 'wykazanie' czy x
0 = 3 jest ekstremum lokalnym czy punktem
przegięcia (a nie szkic wykresu pochodnej
)
28 sty 01:35
esteban: Czyli stwierdzenie że jakieś x0 jest ekstremum na podstawie tego że pierwsza pochodna w
otoczeniu tego punktu zmienia znak na przeciwny , nie jest poprawne ?
28 sty 02:06
Bleee:
Nie napisałem że nie jest poprawne. Napisałem tylko że wnioskowanie na podstawie szkicu wykresu
pochodnej nie jest do końca matematycznym wykazaniem tego czy i gdzie są ekstrem. Dodatkowo
vvool dodał zadanie z funkcją której pierwsza pochodna nie wygląda do przyjemnych, natomiast
druga pochodną jest zawsze dodatnia i to na podstawie drugiej pochodnej można określić liczbę
minimum (ale nie odnaleźć tego punkt) lokalnych.
Wiedzą ta mocno ułatwia nam wykonanie zadania, ponieważ wtedy już wiemy czego szukamy i mamy
pewność że jest tylko jedno ekstremum.
28 sty 09:08
Adamm:
f(x) =
| f''(x0) | | f(n)(x0) | |
f(x0)+f'(x0)(x−x0)+ |
| (x−x0)2+...+ |
| (x−x0)n+o((x−x0)n) |
| 2! | | n! | |
to tak zwany wzór Taylora
pozwala on nam przybliżać funkcję f(x) przez wielomian co najwyżej n−tego stopnia
28 sty 13:59