Granica ciągu, problem z uzasadnieniem
Adam: Mam granicę ciągu:
Klasycznie dzielę licznik i mianownik przez 3
n, ale wtedy w liczniku otrzymuję wyrażenie
Tak na chłopski rozum wiem, że licznik jest większy, więc wyrażenie dąży do nieskończoności,
ale oficjalnie jest to symbol nieoznaczony, więc jak to matematycznie uzasadnić, aby zostało
to uznane na kolokwium?