Dla jakiej wartości parametru m? shadowhunter: Dla jakiej wartości parametru m równanie (m²−6)x+m+√6=0 nie ma rozwiązania?

PW: Na pewno dla m=−√6 rozwiązaniami są wszystkie liczby rzeczywiste, sprawdź i dalej pomyśl.

shadowhunter: Wiem, że jest to liczba √6, ale nie mam pojęcia jak to rozpisać

PW: Nie wiem co to znaczy "rozpisać" − to jakieś uniwersalne hasło dla każdej czynności?

6latek: Rownanie linioqwe ax+b=0 jest sprzeczne czyli nie ma rozwiazania jesli a=0 i b≠0 licz

shadowhunter: Gdyby to było równanie kwadratowe to rozpatrywało by się deltę, żeby dojść do wyniku, a w przypadku liniowego?

shadowhunter: Dobrze, dzięki

6latek: Mozesz sobie jeszcze zapisac

	−b
jesli a=0 to rownanie liniowe ma jeden pierwiastek x=
	a

jesli a=0 i b=0 to rownanie liniowe m nieskonczenie wielel pierwiastkow czyli jest tozsamoscowe .

shadowhunter: Dzięki, przyda się, tak tylko dopytam, skoro a=0 to możemy przez nie podzielić, tak jak jest w

	−b
tym wzorze x=
	a

iteRacj@: @PW język się rozwija, nie możemy tego nie zauważać dawniej: rozpisać długopis https://sjp.pl/rozpisa%C4%87 dziś: rozwiązać każde zadanie w sposób zrozumiały dla każdego (widocznie takie sposoby istnieją)

6latek: Oczywiscie moj blad ma byc a≠0 . Dobrze ze wylapales . nie ten przycisk

PW: Po maturze z jezyka polskiego nasza Profesorka powiedziała do koleżanki, która napisała 17−stronicową pracę: − Aleś się, Kaśka, rozpisała! Ale to było 50 lat temu, rzeczywiście od tego czasu język się rozwinął (na znaczną długość).

shadowhunter: Nie zastanawiałam się nigdy nad słowem rozpisać

PW: O 17:03 proponowałem sprawdzenie dla m=−√6. Wygląda to tak: ((−√6)²−6)x−√6+p{6]=0 (6−6)x = 0 Widać, że rozwiązaniem jest dowolna liczba rzeczywista. Naturalną po tym myślą jest; −A co dla m=√6? Sprawdzamy: (6−6)x+√6+√6=0 i widzimy, ze takie równanie nie ma rozwiazań. Tylko Ty pewnie nie zrobiłaś takiego sprawdzenia, lecz domagasz się "rozpisania". Co to do licha ma znaczyć? Irytuję się, bo język ubożeje, niebawem wszystko będziemy "rozkminiać" i "rozpisywać". Wiele razy widziałem tutaj, gdy po wskazówce "zastosuj wzór skróconego mnożenia" przyszły maturzysta prosił: "A mógłbyś mi to rozpisać"?

shadowhunter: Spokojnie, poprostu chodziło mi o takie wytłumaczenie jak napisał 6latek, jakby regułkę, a nie wiedziałam jak to przekazać. Przepraszam, że zdenerwowałam

PW: Aj, to nie było osobiście do Ciebie , tak sobie marudzę na starość.