usuń niewymiernosc z mianownika ułamka
mattee:
mam problem bo gdy mnoże przez (
√3−
√2)−1 to wychodzą mi te same liczby ale inne znaki niz
jak mnoże przez
√3+(
√2+1)
27 sty 13:01
jc: Jak pomnożysz, to uzyskasz przecież 4−2√6.
27 sty 13:08
mattee: ale chyba moge pomnożyć przez √3+(√2+1)też a wtedy wychodzi mi −2√2 potem przez √2 i
| √2+2+√6 | |
ostatecznie wyszlo mi − |
| a jak mnoze przez (√3−√2)−1 wychodzi |
| 4 | |
| √2−2−√6 | |
− |
| wiem ze cos pogubilem ale nwm co |
| 4 | |
27 sty 13:25
jc: (√3−√2−1)(√3+√2+1)=3−(√2+1)2= −2√2
Też dobrze, a może nawet lepiej?
27 sty 13:30
mattee: no ale problem w tym ze nie wychodzi mi to samo ostatecznie w obu przypadkach
27 sty 13:58