rozwiąż równanie - od czego zacząć ..?;p
Roman: C − 2 x X = CT(to T jest u góry przy C), gdzie C = [2 1 0
2 0 1
1 −1 1 ]
25 sty 13:55
Satan: Wyznaczasz X.
C − 2X = C
T
C − C
T = 2X
25 sty 13:59
Roman: nie czaje
25 sty 14:02
Satan: Czego nie czaisz? Wyznaczania X? Czy może zapisu CT?
25 sty 14:03
Roman: C − 2
* X =CT
To skąd C−2X=CT
? A CO SIĘ STAŁO Z *
25 sty 14:09
Satan: A jak masz 2*a i zapiszesz to jako 2a, to będzie to samo, czy co innego? Chcesz to masz tak:
C − 2*X = C
T
C − C
T = 2*X
25 sty 14:13
Roman: Czy x wyjdzie 1?
25 sty 14:19
Satan: Pokaż obliczenia.
25 sty 14:21
Roman: i z tego mi wyjdzie
0 1/2 −1/2
1/2 0 1 = 1
1/2 −1 0
?
25 sty 14:24
Roman: 0+0+1+0−2+2=1
25 sty 14:25
Satan: CT = [2 2 1]
[1 0 −1]
[0 1 1]
C − CT = [2 − 2 1 − 2 0 − 1] [0 −1 −1]
[2 − 1 0 − 0 1 −+1] = [−1 0 2]
[1 − 0 −1 − 1 1 − 1] [1 −2 0]
Tak więc prawie dobrze masz. Jeśli chodzi o macierz. Teraz ważne pytanie: co w takim razie jest
wynikiem?
25 sty 14:38
Roman: C − CT = [2 − 2 1 − 2 0 − 1] [0 −1 −1]
[2 − 1 0 − 0 1 −+1] = [−1 0 2]
[1 − 0 −1 − 1 1 − 1] [1 −2 0]
skad te liczby za c?
25 sty 14:57
Satan: Zacznijmy od początku. Wiesz co to za rodzaj równania, czym jest C i co oznacza CT?
25 sty 15:07
Roman: C =
2 1 0
2 0 1
1 −1 1
CT to inaczej transportowanie
ct =
2 2 1
1 0 −1
0 1 1
25 sty 15:20