Prosiłbym o sprawdzenie :)
Wik: Wyznacz najmniejszą wartość funkcji f(x) = −0+5*ln(x2+1)
Pochodna mi wyszła 5x
2+5/x pomnożyłem to przez x i wyciągnąłem przed nawias 5 i wyszło mi
x1=1,x2=−1 i jako min 1
Nie wiem czy to jest na 100% dobrze dlatego prosiłbym o pomoc
16 sty 19:32
Jerzy:
Zapisz porządnie funkcję.
16 sty 19:38
wredulus_pospolitus:
co to jest
−0
16 sty 19:39
Wik: tak jest podane w zadaniu −0+5 nie wymyśliłem sobie xD
16 sty 19:44
wredulus_pospolitus:
funkcja to
f(x) =
−0 +5ln(x
2+1)
no dobrze ... niech będzie taka funkcja (wierzyć mi się w to nie chce) ... to jakim cudem
wyszła Ci taka pochodna
16 sty 19:46
Wik: Policzyłem ze wzoru [a*f(x)]' chyba tym miałem liczyć chyba że −0 miałem uznać jako a tak to ja
wziąłem 5 jako a i liczyłem...
16 sty 19:53
wredulus_pospolitus:
no i jaka jest pochodna z funkcji g(x) = ln(x
2+1)
16 sty 20:02
wredulus_pospolitus:
bo na pewno nie jest to (x2+1)/x
16 sty 20:02
Wik: oh jezz ale mi się popierdzieliło XD dobra pochodna z samego ln to (2*x)/(x2+1)
16 sty 20:09