matematykaszkolna.pl
ciagi, monotoniczność Alaneks: Zbadaj, czy podane ciągi są monotoniczne (monotoniczne od pewnego miejsca): an= n2 − n Czy to sie robi tak? a n+1 − an = (n+1)2 − (n+1) − n2 − n = n2 + 2*n*1+1−n+1−n2= = 2n−n−n+2 = 0 +2 i czy to jest dobrze zrobione a jeśli tak to xd co teraz? niby jest monotoniczny tak? od miejsca 2? czy nie ? to jest w ogole dobrze zrobione? co w przypadku gdy n nie wychodzi? podpunkt b jest gorszy xd wiec nawet nie podaje dopóki nie zrozumiem 1
16 sty 19:24
ABC: początek był dobry potem coś oszukałeś (n+1)2−(n+1) −[n2−n]=n2+2n+1−n−1−n2+n=2n jeżeli przyjmujesz umowę że 0∉N to ciąg rosnący bo 2n>0
16 sty 19:30
Leszek: Masz blad , powinno byc : an+1 − an = 2n , 2n > 0 dla kazdego n> 0
16 sty 19:33
wredulus_pospolitus: można też 'prościej' : 1) zauważyć, że an = n2 − n = n*(n−1) 2) więc an+1 = (n+1)*n
 an+1 (n+1)*n n+1 2 
3) więc

=

=

= 1 +

 an n*(n−1) n−1 n−1 
wyciągasz wniosek
16 sty 19:39
Jerzy: Wyrazy ciągu układają się na paraboli: f(x) = x2 − x
16 sty 20:25