ciagi arytmetyczne
misieq: Sprawdź czy ciąg jest arytmetyczny:
−6n+9
Nie wiem czy dobrze robie :
an=−6n+9
an−1=−6n+1 + 9 = −6n + 10
−6n+10 − (−6n+9) = 1
Zerknie ktoś?
5 sty 19:38
Krzysiek60: A(n−1)=−6(n−1)+9
5 sty 19:45
misieq: A(n−1)=−6n−6+9=−6n+3
−6n+3 − (−6n+9) = 6n−6n+3−9=−6
Teraz dobrze?
5 sty 19:48
misieq: Chwila, zle popatrzylem na znaki
5 sty 19:48
misieq: A(n−1)=−6n+6+9=−6n+15
−6n+15 − (−6n+9)= 6
5 sty 19:49
Krzysiek60: A n−a(n−1)
5 sty 19:51
misieq: −6n+9 − (−6n+15)= −6n+6n +9 −15 = −6
Dobrze?
5 sty 19:53
Krzysiek60: Dobrze teraz wniosek
5 sty 19:54
misieq: Właśnie nie wiem jak to zinterpretować, wystarczy, że napiszę, że ciąg jest arytmetyczny, gdyż
różnica jest stała i wynosi −6?
5 sty 19:56
Krzysiek60: Tak
5 sty 19:57
misieq: Jeszcze tutaj mi coś źle wychodzi : Oblicz sumę stu początkowych wyrazów ciągu bn, utworzone z
wyrazów o numerach nieparzystych ciągu.
a1 = 3 r=−6
a100= a1+99r
a100= 3 + 99 * (−6)
a100= −591
Sn= a1+an/2 *n
S100= 3+ (−591)/2 * 100
S100=−588 * 50 = −29400
A prawidłowy wynik jest lekko ponad 2x wyższy.
5 sty 20:00
Janek191:
rb = − 12
5 sty 20:29
misieq: @Janek191, rzeczywiście. A jak do tego doszedłeś
?
5 sty 20:30
Krzysiek60: Wyrazy o numrach nieparzystyvh
5 sty 20:35
misieq: tzn Krzysztof? Wiem co to znaczy nieparzyste, ale jak to interpretować w tym zadaniu, aby
otrzymac prawidłowe rozwiązanie.
5 sty 21:00
Satan: misieq, ot na chłopski rozum. Między wyrazem an+1 i an różnica jest równa −6. Między an i
an−1 też jest równa −6. Więc między an+1 i an−1 wynosi −12
A jeszcze inaczej:
a1 = 3
a2 = −3
a3 = −9
Różnica dwóch kolejnych nieparzystych wyrazów: a3 − a1 = −9 − 3 = −12
6 sty 01:46
misieq: @Satan, dzięki. Już rozumiem. Nie wiem jak tego nie widziałem
6 sty 12:37