matematykaszkolna.pl
równanie student: Poczytałem o równaniach różniczkowych i mam takie równanie, które nie wiem jak rozwiązać:
 x 
y'' + 3y' − 4y =

 y 
20 gru 18:59
Jerzy: Pytałeś o poradę.Zacznij od równań pierwszego stopnia.
20 gru 19:01
wredulus_pospolitus: chłopie ... małymi krokami a całki oznaczone masz w małym palcu
20 gru 19:02
student: A do tego potrzebne są całki?
20 gru 19:03
Mila: Potrzebne. Rozwiązywanie równań różniczkowych − przykłady. https://www.matematyka.pl/261648.htm
20 gru 19:06
wredulus_pospolitus: powiem tak bez pochodnych nie ogarniesz całek bez całek (i pochodnych) nie ogarniesz równań różniczkowych
20 gru 19:08
student: Nie no, ja ogarniam całki
20 gru 19:10
Jerzy: Zacznij od równania o rozdzielonych zmennych.
20 gru 19:14
student: A tu na tym forum są?
20 gru 19:17
jc: Na pewno Mariusz coś poradzi.
20 gru 19:19
student: To na początek coś łatwego
20 gru 19:20
Adamm: y' = yx
20 gru 19:27
Mariusz: To nawet nie jest jest równanie liniowe Nie widzę jak sprowadzić do równania pierwszego rzędu Można spróbować zapisać w postaci układu równań Układ równań zapisać w postaci symetrycznej i szukać niezależnych całek pierwszych Metoda postępowania zbliżona do tej dla równań cząstkowych
20 gru 19:27
20 gru 19:32
Mila: Masz tam przykłady z rozwiązaniami.
20 gru 19:32
Mariusz: Co do wyjściowego równania to jeśli uda ci się je zapisać w postaci układu równań
du 

=f1(x,y,u)
dx 
dy 

=f2(x,y,u)
dx 
To możesz zapisać układ równań w postaci symetrycznej
du dy dx 

=

=

f1(x,y,u) f2(x,y,u) 1 
i szukać niezależnych całek pierwszych Jednak znaleźć te całki pierwsze nie jest aż tak łatwo
20 gru 19:47
student: Adamm, y=0
20 gru 19:48
Adamm: to jedno z rozwiązań, ale my szukamy wszystkich
20 gru 19:50
Mariusz: To tylko jedno rozwiązanie Jerzy we wpisie z 20 gru 2018 19:14 dał ci poradę
20 gru 19:51
wredulus_pospolitus: student ... trywialne rozwiązanie pomijasz emotka y' = y*x
dy 

= y*x
dx 
dy 

= x dx
y 
 dy 

= ∫ x dx
 y 
 x2 
ln |y| =

+ C
 2 
|y| = C1*ex2/2 y(x) = C2*ex2/2 ; C2 ∊ R
20 gru 19:52
Mariusz: Funkcje z y na jedną stronę równania a funkcje z x na drugą stronę równania i całkuj obustronnie
20 gru 19:52
Mariusz:
 x 
y'' + 3y' − 4y =

 y 
u=y'
du x 

=−3u+4y+

dx y 
dy 

=u
dx 
du dy dx 

=

=

 x 
−3u+4y+

 y 
 u 1 
ydu dy dx 

=

=

−3yu+4y2+x u 1 
Jak znaleźć dwie niezależne całki pierwsze tego układu ?
20 gru 20:05
student: czemu tam C wskoczyło przed ex2/2 ?
20 gru 20:25
Bleee: Ln a = b + c a = eb+c =eb*ec =eb*C1 (e do potęgi jakiejś stałej daje stała)
20 gru 20:36
Mariusz: Jak z Vaxem ćwiczyłem równania trzeciego i czwartego stopnia to dość łatwo się nauczył je rozwiązywać ba zdolny chłopak Jak z zefem próbowałem ćwiczyć całki nieoznaczone to już przy całkach z funkcyj wymiernych zrezygnował Nie wiem czy gdybym spróbował z tobą przećwiczyć równania różniczkowe czy byś już na początku wspólnej nauki nie zrezygnował Mam gdzieś spisaną listę tematów i można by się nimi po kolei zająć
20 gru 21:52
student: Ja jestem bardzo chętny!
20 gru 21:56
Mariusz: Tak jak już napisał Jerzy we wpisie 20 gru 2018 19:14 Trzeba zacząć od równań o rozdzielonych zmiennych pod warunkiem że całki masz przećwiczone Przy liczeniu całek oznaczonych miałeś wprowadzony wzór Leibniza na różniczkowanie pod znakiem całki ? Pewne rzeczy z rachunku różniczkowego i całkowego wielu zmiennych mogą się przydać np w równaniach zupełnych czy przy wprowadzaniu rachunku operatorowego Z algebry przydałyby się liczby zespolone oraz rachunek macierzowy do sprawnego rozwiązywania układów równań liniowych Do układów równań różniczkowych liniowych o stałych współczynnikach przydaje się też liczenie wartości i wektorów własnych
20 gru 22:10
student: No jakieś tam całki umiem liczyć, a ten wzór Leibniza to nie wiem czy miałem, nie wiem o który chodzi
20 gru 22:27
Adamm: @student https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzenie_Leibniza_(o_r%C3%B3%C5%BCniczkowaniu_pod_znakiem_ca%C5%82ki) całkowanie funkcji wymiernych wcale nie jest trudne, trochę głupio że zrezygnował w takim momencie
20 gru 22:29
student: to chodzi o to, że na przykład całka z sint dt od 1 do x2 po x to 2xsin(x2) ?
20 gru 22:37
Adamm: tak
20 gru 22:39
student: A no to miałem wtedy
20 gru 22:40
Mariusz: https://imgur.com/a/hbecJFT https://imgur.com/a/qAQSaaT Oto spis równań Do tego dochodzą jeszcze zagadnienia Cauchyego zadania z treścią itp
20 gru 23:20
Adamm: równania różniczkowe ci się przydadzą jeśli idziesz na kierunek techniczny
20 gru 23:24
Mariusz: Adam ja temu zefowi dałem taki schemacik 1. Dzielenie pisemne licznika przez mianownik (Dostajemy wtedy sumę wielomianu i funkcję wymierną właściwą)
 L(x) R(x) 

dx=∫W(x)dx+∫

dx
 M(x) M(x) 
2. Wydzielenie części wymiernej całki
 R(x) R1(x) R2(x) 

dx=

+∫

dx
 M(x) M1(x) M2(x) 
M2(x) ma te same pierwiastki co M(x) tyle że pojedyncze M(x)=M1(x)M2(x) Liczniki R1(x) oraz R2(x) znajdujemy metodą współczynników nieoznaczonych przyjmując że deg R1(x) < deg M1(x) deg R2(x) < deg M2(x) Mianowniki M1(x) oraz M2(x) można znaleźć także bez rozkładu mianownika M(x) na czynniki Liczymy NWD(M(x),M'(x)) biorąc kolejne reszty z dzielenia 3. Stosujemy rozkład na sumę ułamków prostych jednak po zrealizowaniu pierwszego i drugiego punktu mamy pewność że pierwiastki mianownika są pojedyncze i odrobinę łatwiej rozłożyć mianownik na czynniki Starałem się do niego pisać w podobny sposób jak u Krysickiego i Włodarskiego − najpierw minimum teorii później przykłady które nazywacie gotowcami a na koniec dawałem zadania do samodzielnego rozwiązania
21 gru 00:17
Adamm: Teoria tak na początek może zwykłego człowieka przestraszyć. Trzeba od razu rzucić przykładem, potem ewentualnie teoria
21 gru 00:27
Mariusz: Adaś pamiętasz jeszcze jak u ciebie w szkole gdy jeszcze byłeś uczniem wyglądały lekcje ? Pewnie tak bo kończyłeś szkołę później niż ja Starałem się przedstawić mu dany temat w taki sposób aby przypominał lekcje takie jakie pamiętałem ze szkoły
21 gru 00:33
Adamm: W liceum. Nauczyciel tłumaczył głównie metodę, zwłaszcza na przykładach, nie zagłębiał się w zbędne szczegóły. Czasami podał jakąś ogólną regułę, jak te na rozwiązania równań postaci sinα = sinβ czy cosα = cosβ Dodam że był matematykiem (tzn. po studiach matematycznych)
21 gru 00:56
Adamm: Inaczej też jest przez tekst, słownie, inaczej obrazowo Każdy odbiera informację wolniej lub szybciej w zależności od tego w jaki sposób są mu przekazywane Niektórzy to się nawet uczą przez dotyk
21 gru 01:01
student: To co mam zrobić?
21 gru 12:49
PW: Umówić się z dziewczyną. Pójdźcie do kina albo do teatru. Można do opery, ale to nudne jak równania różniczkowe. Powtórz dobrze to co już było − czeka cię egzamin (będą dowody!), niech to nie będzie rozczarowanie. Jeżeli tak bardzo nęcą cię równania różniczkowe to po sesji kup książkę, w której rzecz jest wyłożona od początku i studiuj, a nie szukaj w internecie szybkich sztuczek. Zauważ, że jest to forum dla gimnazjalistów i licealistów − taka była intencja założyciela. Nie szukaj tu porad jak rozwiązywać równania różniczkowe.
21 gru 13:33
student: Ale przecież równania różniczkowe są bardzo ciekawe
21 gru 14:28
student: gdzie jest Mariusz? Miał mnie uczyć
21 gru 17:17
ite: może skorzystał z rady PW i jest w kinie ?
21 gru 17:35
ite: Albo w teatrze. Tutaj polecam "Lekcję" Ionesco. Jest to sztuka o korepetytorze, który pozbawia życia niemogącą się nauczyć matematyki dziewczynę.
21 gru 17:38
student: Chętnie bym obejrzał Pewnie jakaś komedia
21 gru 18:01
ite: Ionesco to teatr absurdu. Na szczęście w życiu takie sytuacje się nie zdarzają.
21 gru 18:06
Mariusz: Przeglądałem też jak amerykańcy kręcą filmiki o równaniach pierwszego rzędu i klasyfikują je w ten sposób 1. Równania różniczkowe o rozdzielonych zmiennych i równania sprowadzalne do równania o rozdzielonych zmiennych np podstawieniem 2. Równania różniczkowe liniowe i równania sprowadzalne do równania liniowego podstawieniem − jak w przypadku Bernoulliego i Riccatiego (z tym że w przypadku Riccatiego jest tak że gdy znamy całkę szczególną to możemy sprowadzić równanie do liniowego pierwszego rzędu a w przypadku gdy nie znamy całkę szczególnej to możemy sprowadzić je jedynie do liniowego drugiego rzędu ale wtedy znacznie trudniej się je całkuje) przez wprowadzenie parametru − jak w przypadku równania Lagrange−Clairaut 3. Równania różniczkowe zupełne i sprowadzalne do zupełnego za pomocą czynnika całkującego Czynnik całkujący łatwo znaleźć gdy jest on zależny tylko od jednej zmiennej W przypadku równania liniowego może trochę niepotrzebnie używają czynnika całkującego Bernoulli zakładał że rozwiązanie jest w postaci iloczynu dwóch funkcji Trochę zastanawiam się w jaki sposób mu przedstawić te równania różniczkowe
21 gru 18:35
student: Teraz wiem, że jeżeli mamy równanie: y' + f(x)y = 0 to y = Ce−F(x), gdzie F(x) = ∫f(x)dx
21 gru 18:40
Jerzy: I brawo,zaczynaj tą przygodę od podstaw.Teraz poćwicz uzmiennianie stałej C.
21 gru 18:43
student: Nie nie, teraz jest o rozwiązaniu takiego równania: y' + f(x)y = g(x)
21 gru 18:44
Jerzy: Tak, to równanie pierwszego stopnia niejednorodne i zaczynasz od rozwiązania jednorodnego: y' + f(x)y = 0
21 gru 18:47
student: Jeżeli y1 jest rozwiązaniem równania y' + f(x)y = 0, oraz y2 jest rozwiązaniem równania y' + f(x)y = g(x), to y1 + y2 także jest rozwiązaniem równania y' + f(x)y = g(x)
21 gru 18:48
student: Dowód: (y1 + y2)' = f(x)(y1 + y2) = (y1' + f(x)y1) + (y2' + f(x)y2) = 0 + g(x) = g(x)
21 gru 18:49
student: zamiast pierwszego znaku równości powinien być "+"
21 gru 18:50
Jerzy: Rozwiąż konkretny przykład: y' − 2y = x2
21 gru 18:58
Mariusz: Równanie różniczkowe o rozdzielonych zmiennych to takie które możesz zapisać w postaci
dy 

=f(x)g(y)
dx 
Zakładając że g(y) ≠ 0 dzielisz obustronnie przez g(y) i mnożysz obustronnie przez dx
dy 

=f(x)dx
g(y) 
a następnie całkujesz obustronnie
 dy 

=∫f(x)dx
 g(y) 
Po obustronnym scałkowaniu sprawdzasz czy przez to założenie g(y) ≠ 0 nie straciłeś jakichś rozwiązań a następnie dajesz odpowiedź Przykład
dy x 

=−

dx y 
ydy 

=−x
dx 
ydy=−xdx 2ydy=−2xdx y2=−x2+C y2+x2=C Rozwiązanie równania w postaci uwikłanej to y2+x2=C
21 gru 18:59
student: y' − 2y = x2 y = ax2 + bx + c 2ax + b − 2ax2 − 2bx − 2c ≡ x2 −2ax2 + x(2a − 2b) − 2c + b ≡ x2
−2a = 1  
2a − 2b =0
−2c + b =0 
 −1 
a =

 2 
 −1 
b =

 2 
 −1 
c =

 4 
 1 1 1 
y = −

x2

x −

 2 2 4 
∫−2dx = −2x + C
 1 1 1 
Zatem y = −

x2

x −

+ Ce2x
 2 2 4 
21 gru 19:10
student: Dobrze?
21 gru 19:10
Jerzy: Miałeś zastosować metodę uzmienniania stałej, czyli najpierw rozwiązujesz równanie: y' − 2x = 0
21 gru 19:15
student: Nie miałem jeszcze tego
21 gru 19:16
student: Nie wiem jak tak sie robi
21 gru 19:27
Mariusz: y'+P(x)y=Q(x) Zakładamy że rozwiązanie jest w postaci y=u(x)v(x) i wstawiamy do równania u'(x)v(x)+u(x)v'(x) +P(x)u(x)v(x)=Q(x) u'(x)v(x)+u(x)v'(x) +P(x)u(x)v(x)−Q(x)=0 u'(x)v(x)+u(x)(v'(x)+P(x)v(x))−Q(x)=0 Zakładamy że v'(x)+P(x)v(x)=0 v'(x)=−P(x)v(x)
v' 

=−P(x)
v 
ln|v|=−∫P(x)dx v(x)=e−∫P(x)dx u'(x)v(x)+u(x)(v'(x)+P(x)v(x))−Q(x)=0 u'(x)e−∫P(x)dx−Q(x)=0 u'(x)e−∫P(x)dx=Q(x) u'(x)=Q(x)e∫P(x)dx u(x)=∫Q(x)e∫P(x)dxdx
21 gru 19:39
Mariusz: @Jerzy: Zastosował metodę przewidywania która sprawdza się przy równaniach liniowych ostałych współczynnikach przy czym część niejednorodna musi być określonej postaci
21 gru 19:49
Jerzy: Zgoda @Mariusz, ale chyba zaczął od czytania o metodzie uzmienniania stałej,więc niech najpierw to przećwiczy.
21 gru 20:36
student: Nie czytałem jeszcze o tej metodzie
21 gru 20:42
Jerzy: No to poczytaj i wracając do przykładu 18:58 zacznij od rozwiązania: y' − 2y = 0
21 gru 20:54
student: no to y = Ce2x
21 gru 20:57
Mariusz: @student Przeczytaj mój wpis z 21 gru 2018 19:39 Tam masz sposób rozwiązywania po kolei
21 gru 22:28
student: Tak już rozumiem ten sposób
21 gru 22:30
Mariusz: y' − 2y = x2 y=uv y'=u'v+uv' u'v+uv'−2uv=x2 u'v+u(v'−2v)=x2 v'−2v=0 v'=2v
v' 

=2
v 
ln|v|=2x v=e2x u'v=x2 u'e2x=x2 u'=x2e−2x
 1 
∫x2e−2xdx=−

x2e−2x+∫xe−2xdx
 2 
 1 1 1 
∫x2e−2xdx=−

x2e−2x+(−

xe−2x+

∫e−2x)
 2 2 2 
 1 1 1 
∫x2e−2xdx=(−

x2

x−

)e−2x+C
 2 2 4 
 1 1 1 
u=(−

x2

x−

)e−2x+C
 2 2 4 
y=uv
 1 1 1 
y=((−

x2

x−

)e−2x+C)e2x
 2 2 4 
 1 1 1 
y=−

x2

x−

+Ce2x
 2 2 4 
21 gru 22:41
Mariusz: Po prostu ja na początku rozwiązywania nic nie zakładałem o funkcji v(x) w trakcie obliczeń wyszło że musi być to całka szczególna równania liniowego jednorodnego We wpisie z 21 gru 2018 19:39 masz tak naprawdę opisaną metode uzmiennienia stałej
21 gru 22:46
student:
 v' 
czemu z

= 2 jest przejście na ln|v| = 2x ?
 v 
Rozumiem, że całkujesz obustronnie, ale według mnie przejrzyściej jest to napisać tak:
dv 

dx 
 

= 2
v 
dv 

= 2v
dx 
1 

dv = 2dx
v 
 1 

dv = ∫2dx
 v 
ln|v| = 2x
21 gru 22:50
Mariusz: Następne równanie liniowe chyba już sam rozwiążesz ?
21 gru 22:51
student: No jasne
21 gru 22:52
Mariusz: Tak by to było , trochę to skróciłem
21 gru 22:52
Mariusz: Ja mógłbym ci jedynie podrzucić jakieś równanie ze zbioru zadań takiego jak Krysicki i Włodarski czy Filippow bo wymyślić od razu takie równanie które by się łatwo całkowało ...
21 gru 22:57
student: Żadna całka mi nie jest straszna
21 gru 23:00
student: Teraz mam temat który po angielsku sie nazywa "Exact Differential Equations"
21 gru 23:10
Adamm: to są równania różniczkowe zupełne
21 gru 23:13
Mariusz: Rozwiąż równanie (2x+1)y'=4x+2y
21 gru 23:30
Mariusz: Ja uważam że za szybko chcesz iść a przećwiczenie równań o rozdzielonych zmiennych i liniowych no i co z równaniami sprowadzalnymi do równań o rozdzielonych zmiennych i do równań liniowych
21 gru 23:33
Mariusz: Masz równanie M(x,y)dx+N(x,y)dy=0 Z twierdzenia Schwarza wiesz że pochodne mieszane są równe (tak na dobrą sprawę masz jeszcze dodatkowe założenia które muszą być spełnione aby były równe)
δF δF 

=

δyδx δxδy 
stąd masz warunek na równanie zupełne
δM δN 

=

δy δx 
Gdy ten warunek jest spełniony rozwiązujesz układ równań
δF 

=M(x,y)
δx 
δF 

=N(x,y)
δy 
wtedy F(x,y)=C jest rozwiązaniem równania w postaci uwikłanej Jednak uważam że powinieneś przećwiczyć wcześniejsze równania
21 gru 23:46
student: Może te sprowadzalne będą później ale nie wiem
22 gru 16:08
Mariusz: 21 gru 2018 18:59 W tym wpisie masz jak rozwiązywać równania o rozdzielonych zmiennych 21 gru 2018 19:39 W tym wpisie masz jak rozwiązywać równania liniowe 21 gru 2018 23:46 W tym wpisie masz jak rozwiązywać równania zupełne Ćwiczyłeś już rozwiązywanie równań zupełnych ?
22 gru 16:17
student: Jeszcze nie, ale zaraz sie naucze
22 gru 16:25
student: Musze wiedzieć co to są pola wektorowe
22 gru 17:45
Adamm: Pole wektorowe to funkcja z Rn w Rn
22 gru 17:55
Adamm: niektóre równania można sprowadzić do równań zupełnych, mnożąc je przez tak zwany czynnik całkujący
22 gru 17:56
student: Te równania zupełne chyba rzadko się zdarzają?
22 gru 18:43
Mariusz: Tak jak Adam napisał czasami możesz pomnożyć równanie przez tzw czynnik całkujący Czynnik całkujący najłatwiej znaleźć gdy zależy tylko od jednej zmiennej Rozwiąż równanie 2y(x2−y+x)e2xdx+(x2−2y)e2xdy=0
22 gru 18:58
Mariusz: Zacznij od tego co jest twoim M(x,y) oraz N(x,y)
 δM δN 
Sprawdź czy zachodzi

=

 δy δx 
Rozwiąż układ równań
δF 

=M(x,y)
δx 
δF 

=N(x,y)
δy 
22 gru 19:12
student: 2y(x2−y+x)e2x + (x2−2y)e2xy' = 0 fx = 2y(x2−y+x)e2x f(x,y) = ∫(2y(x2−y+x)e2x)dx + g(y) I teraz to muszę scałkować?
22 gru 19:16
student: fy = (x2−2y)e2x f(x,y) = ∫(x2−2y)e2x na końcu tej całki wtedy dodaję h(x) i tam też wtedy po obliczeniu całki dodaje g(y)
22 gru 19:19
Mariusz: Tak, zrób to co napisałeś Później twoja funkcja f(x,y) musi spełniać także drugie równanie
22 gru 19:19
Adamm: najlepiej to od razu wziąć pochodną po igreku ze wzoru Leibniza
22 gru 19:19
student: f(x,y) = ∫[(x2−2y)e2x]dy
22 gru 19:20
student: Chyba lepiej zacząć od całki z fy ?
22 gru 19:22
Mariusz: Możesz też w ten sposób że najpierw całkujesz pierwsze równanie względem x później całkujesz drugie równanie względem y a następnie wyznaczasz funkcje pełniące rolę stałych całkowania
22 gru 19:23
Mariusz: ... albo tak jak zasugerował Adam wybierasz sobie jedno równanie z układu równań
δF 

=M(x,y)
δx 
δF 

=N(x,y)
δy 
całkujesz je aby otrzymać funkcję F a następnie różniczkujesz funkcję F i wyznaczasz funkcję pełniącą rolę stałej całkowania tak aby równanie którego nie wybrałeś także było spełnione
22 gru 19:33
student: wyszło mi, że f(x,y) = x2e2xy − y2e2x + g(y) f(x,y) = x2e2xy − y2e2x + h(x) co to oznacza?
22 gru 19:38
student: g(y) = h(x) = 0 ?
22 gru 19:39
student: x2e2xy − y2e2x = C
22 gru 19:49
Mariusz: Tak, odpowiedź jest poprawna
22 gru 19:57
student: No to nie jest to takie trudne emotka
22 gru 19:59
Mariusz: Tak na dobrą sprawę to g(y)=C1 ale także h(x)=C1
22 gru 19:59
Mariusz: Tak ale pisząc że powinieneś przećwiczyć także wcześniejsze równania miałem na myśli też to abyś się później nie pogubił w tych równaniach
22 gru 20:02
student: Wiem, ale przy rozwiązaniu daje C.
22 gru 20:05
Mariusz: Rozwiązując to równanie poszedłeś trochę na skróty bo nie sprawdziłeś czy aby na pewno jest zupełne Nie zaszkodzi też wypisać dane i dopasować je do podanego schematu
22 gru 20:06
Mariusz: (2−9xy2)xdx+(4y2−6x3)ydy=0
22 gru 20:11
student: Mam napisane, że równanie postaci P(x,y) + Q(x,y)y' = 0 jest zupełne jeśli P(x,y) i Q(x,y) reprezentują gradient funkcji f.
22 gru 20:21
student: Wtedy funkcja f nazywa się po angielsku "potential function" i f(x,y) = C jest rozwiązanie równania
22 gru 20:23
Adamm: Nie wiem po co używać angielskich słów w tym przypadku. f nazywa się potencjałem pola wektorowego (P, Q)
22 gru 20:29
student: Nie wiedziałem jak to się nazywa po polsku
22 gru 20:35
Mariusz: Adam a to przy pewnych założeniach nie lepiej wyjść z twierdzenia Schwarza aby otrzymać warunek na równanie zupełne ?
22 gru 20:53
Adamm: To jest w gruncie rzeczy to samo
22 gru 20:58
student:
 d2f d2f 
Czemu jeśli f(x,y) jest funkcją, to

=

?
 dxdy dydx 
22 gru 21:01
22 gru 21:02
Mariusz: Dlatego pisałem o tych pewnych założeniach Na wikipedii napisali o istnieniu i ciągłości pochodnych mieszanych
22 gru 21:11
student: Nie trzeba robić tego założenia, po prostu przy rozwiązywaniu wyszła by mi sprzeczność
22 gru 21:19
Mariusz: Ale wtedy niepotrzebnie byś rozwiązywał równanie Jak chcesz jeszcze poćwiczyć to (2−9xy2)xdx+(4y2−6x3)ydy=0 2x(1+x2−y)dx−x2−ydy=0
 x (x2+1)cos(y) 
(

+2)dx+

dy=0
 sin(y) cos(2y)−1 
22 gru 21:26
student:
 d2f d2f 
A jeśli


, to czym jest f(x,y) ?
 dxdy dydx 
22 gru 21:29
student: Twierdzenie Greena może się przydać przy wyznaczaniu tej potencjalnej funkcji
22 gru 21:42
Mariusz: Twierdzenie Greena zamienia ci całkę krzywoliniową na podwójną przy pewnych założeniach więc nie widzę jak mogłoby ci się ono przydać
22 gru 21:51
Mariusz: Według mnie założenia twierdzenia Schwarza muszą być spełnione aby zachodził warunek na równanie zupełne i aby
 dy 
równanie P(x,y)+Q(x,y)

=0 można było nazwać zupełnym
 dx 
22 gru 21:56
student: Mam napisane, że jeśli pamiętam twierdzenie Greena to powinienem być w stanie skonstruować funkcję f, mając dane, że Py = Qx P(x,y) + Q(x,y)y' = 0
22 gru 22:01
Mariusz: No to pokaż jak użyć tego twierdzenia Greena na jednym z trzech powyższych przykładów
22 gru 22:17
student: No właśnie tego nie miałem, myślałem że ty coś o tym wiesz
22 gru 22:30
Mariusz: Ja z twierdzenia Schwarza dostaję warunek na równanie zupełne a funkcje F(x,y) dostaję z układu równań który masz z tego że potraktowałeś lewą stronę równania jako różniczkę zupełną
22 gru 22:53
student: A jak znajdywać czynnik całkujący?
22 gru 22:57
Mariusz: Wybierasz sobie postać czynnika całkującego jakiego poszukujesz i wracasz do tego warunku na równanie zupełne który otrzymałeś z twierdzenia Schwarza
δP δQ 


δy δx 
ale
δμP δμQ 

=

δy δx 
i dalej korzystasz z pochodnej iloczynu bądź liniowości pochodnej Tyko musisz zdecydować w jakiej postaci szukasz tego czynnika Na początek proponuję szukać czynnika zależnego od jednej zmiennej bo najłatwiej go znaleźć
22 gru 23:08
student: A jest jakaś zależność kiedy będzie czynnik zależny od jednej zmiennej a kiedy od dwóch?
22 gru 23:16
Mariusz:
 δμP δμQ 
Rozwiąż równanie

=

 δy δx 
przyjmując że μ(x,y)=φ(x) a następnie przyjmij że μ(x,y)=φ(y)
22 gru 23:21
student: A skąd mam wiedzieć jak mam dane równanie to czy próbować rozdzielić zmienne czy potraktować jako równanie zupełne i szukać czynnika?
22 gru 23:33
student: Bo na pierwszy rzut oka to te równania niewiele się różnią
22 gru 23:34
Mariusz: Masz iloczyn dwóch funkcji Spróbuj od tego wyjść i skorzystaj z pochodnej iloczynu
22 gru 23:41
Mariusz: Wrzuć tutaj obliczenia abym mógł je sprawdzić
22 gru 23:44
Adamm: Twierdzenie Green'a bazuje na potencjałach pól wektorowych, więc coś ci w kościele dzwoni, ale raczej nie tym
22 gru 23:51
Adamm: Co z kolei bazuje na Twierdzeniu Schwarza. Jeśli chodzi o sposób, to proponuję najpierw sprawdzić czy równanie jest o zmiennych rozdzielonych, niż szukać czynnika całkującego
22 gru 23:56
Mariusz: Adam on teraz chce wyprowadzić warunek na czynnik całkujący więc poradziłem mu aby zaczął od czynnika zależnego tylko od jednej zmiennej i podczas tego wyprowadzania skorzystał z pochodnej iloczynu
22 gru 23:56
Mariusz: Co do równania o rozdzielonych zmiennych to pisałem że zbyt szybko idzie z materiałem
23 gru 00:03
Adamm: @Mariusz Wiem, mówiłem o 21:42, gdy student mówił że twierdzenie Green'a może się tutaj przydać. Chodziło o to żeby nie bawić się w tw. Green'a, i skorzystać z tw. Schwarza tak jak pisałeś wcześniej
23 gru 00:05
Mariusz: Twierdzenie Greena to chyba jest stosowane do zamiany całki krzywoliniowej na całkę podwójną (oczywiście przy pewnych założeniach) Warunek na to aby całka nie zależała od drogi całkowania podobnie wygląda do warunku na różniczkę zupełną ale nie jest to tak do końca to samo
23 gru 00:14
Adamm: Tak naprawdę to warunku na różniczkę zupełną używa się w jednym z dowodów twierdzenia Green'a. Więc nie tylko podobnie wygląda, ale jedno pociąga za sobą drugie
23 gru 00:20
Mariusz: O twierdzeniu Greena student ma u Lei od str 369
23 gru 00:39
Tojatpy: Popieprzone to jakies#!##! Ide jednak na humana
23 gru 02:52
Mariusz: Spójrz na wpisy 21 gru 18:59 21 gru 2018 19:39 21 gru 2018 23:46 Pierwszy wymieniony wpis to równania o rozdzielonych zmiennych Drugi wymieniony wpis to równania liniowe Trzeci wymieniony wpis to równania zupełne Teraz równania pierwszego rzędu starasz się sprowadzić do jednego z tych równań
23 gru 05:17
Mariusz:
 dy 
Równania pierwszego rzędu możesz zapisać w postaci F(x,y,

)=0
 dx 
23 gru 05:23
student: No to jak mam sprowadzić do równania zupełnego to szukam czynnika. A do pozostałych jak sprowadzić?
23 gru 09:44
Mariusz: Do równania o rozdzielonych zmiennych sprowadzasz równania podstawieniami Do równania liniowego sprowadzasz głównie podstawieniami chociaż czasem zadziała wprowadzenie parametru Do równania zupełnego sprowadzasz czynnikiem całkującym
δμ(x,y)P(x,y) δμ(x,y)Q(x,y) 

=

δy δx 
Jak chcesz szukać czynnika całkującego zależnego od jednej zmiennej to zakładasz że μ(x,y)=φ(x) albo μ(x,y)=ψ(y)
δφ(x)P(x,y) δφ(x)Q(x,y) 

=

δy δx 
dla czynnika zależnego tylko od x oraz
δψ(y)P(x,y) δψ(y)Q(x,y) 

=

δy δx 
dla czynnika zależnego tylko od y Zauważ że w tym równaniu masz iloczyn funkcji więc rozwiązując powyższe równanie skorzystaj z pochodnej iloczynu
23 gru 10:01
student: To teraz równania drugiego rzędu?
23 gru 14:12
Mariusz: Za szybko chcesz iść Jeszcze nie opanowałeś równań pierwszego rzędu
23 gru 14:23
student: To co mi jeszcze zostało z pierwszego rzędu?
23 gru 14:27
Jerzy: Rozwiązać przynajmniej 50 przykładów różnego rodzaju równań pierwszego stopnia.
23 gru 14:29
student: Już rozwiązałem co najmniej po jednym z każdego rodzaju, więc to chyba powinno wystarczyć
23 gru 14:33
student: Nawet rozwiązałem równanie z egzaminu z poprzedniego roku i nie sprawiło mi to żadnych problemów
23 gru 14:34
Mariusz: Właśnie nic nie przećwiczył poza tym o sprowadzaniu równań pierwszego rzędu do równań o rozdzielonych zmiennych , liniowych , zupełnych tylko mu wspomniałem
23 gru 14:37
Mariusz: Tylko nie pokazujesz obliczeń abyśmy mogli je sprawdzić Po jednym przykładzie to trochę mało
23 gru 15:04
student: To mogę teraz zrobić jakieś
23 gru 15:05
Jerzy: y' + xy = xy3
23 gru 15:09
student: y' = x(y3 − y)
dy 

= x(y3 − y)
dx 
1 

dy = xdx
y3 − y 
 1 

dy = ∫xdx
 y3 − y 
 1 

dy = ∫xdx
 y(y−1)(y+1) 
A B C 1 

+

+


y y−1 y+1 y(y−1)(y+1) 
A(y−1)(y+1) + By(y+1) + Cy(y−1) ≡ 1
 1 
y=1: 2B = 1 ⇒ B =

 2 
y=0: −A = 1 ⇒ A = −1
 1 
y=−1: 2C = 1 ⇒ C =

 2 
 −1 
1 

2 
 
1 

2 
 
∫(

+

+

)dy = ∫xdx
 y y−1 y+1 
 1 1 1 
−ln|y| +

ln|y−1| +

ln|y+1| =

x2 + C
 2 2 2 
coś z tym jeszcze zrobić?
23 gru 15:24
Jerzy: Poczytaj n/t równania różniczkowego Bernoulliego.
23 gru 15:29
Mariusz: Właśnie to jest przykład jednego z równań sprowadzalnych do równania liniowego
23 gru 15:40
student: No ale sobie rozdzieliłem przecież
23 gru 15:42
Jerzy: Źle dobrałem przykład.
23 gru 15:43
Mariusz: student zauważył że jest to też równanie o rozdzielonych zmiennych Skorzystaj z własności logarytmu Potraktuj obie strony równania jako argument funkcji ex i wyznacz y
23 gru 15:45
Mariusz: Zasugerowałem się sposobem jaki zaproponował Jerzy Rozdzielenie zmiennych to oczywiście dobry pomysł
23 gru 15:47
Jerzy: Racja Mariusz,ale podstawienie: z = y−2 chyba upraszcza rozwiązanie.
23 gru 15:51
Mariusz: Przy rozdzieleniu zmiennych występują dwa całkowania a tutaj po podstawieniu masz rozwiązanie równania jednorodnego (czyli rozdzielenie zmiennych) i uzmiennienie stałej
23 gru 15:57
student: To wtedy będzie: −2ln|y| + ln|y−1| + ln|y+1| = x2 + C
 |y−1|*|y+1| 
ln(

) = x2 + C
 |y|2 
|y−1|*|y+1| 

= ex2+C
|y|2 
 y2−1 
|

| = Cex2, C>0
 y2 
y2−1 

= Cex2, C∊R
y2 
 1 
1 −

= Cex2
 y2 
1 

= 1 − Cex2
y2 
 1 
y2 =

 1 − Cex2 
 1 
y =

 1 − Cex2 
23 gru 16:15
student: a jak rozwiązać takie równanie:
 dy dy 
(

)5 − x

+ y = 0
 dx dx 
23 gru 18:28
Mariusz:
 dy dy 
y=x

−(

)5
 dx dx 
Równanie Lagrange−Clairaut Różniczkujesz stronami , wprowadzacz parametr itp
24 gru 03:59