matematykaszkolna.pl
procebty Jolanta: Proszę o pomoc bo jako ciocia muszę wszystko wiedzieć emotka W pewnym gimnazjum chłopcy stanowili 40 % wszystkich uczniów.Doszło kilku i stanowili 44%.O ile % wzrosła liczba chlopców
18 gru 20:57
wredulus_pospolitus: 10x −−− początkowa liczba UCZNIÓW 40% z nich to chłopaki ... więc było ich 4x doszło paru (y) 10x + y −−− obecna liczba uczniów, a chłopcy stanowią teraz 44% tej liczby, więc: 4.4x + 0.44y = 4x + y 0.4x = 0.66y
y 0.66 

=

= 0.165 = 16.5%
x 0.4 
18 gru 21:00
wredulus_pospolitus: Etuś ... czy aby na pewno? Podstawmy liczby: mamy 1'000 uczniów więc mamy 400 chłopaków wedle tego co twierdzisz ... doszło 40 chłopaków (10% z liczby chłopaków) mamy więc 1'040 uczniów z czego 440 chłopaków. Więc chłopaki stanowią 42.31% ogółu uczniów szkoły.
18 gru 21:02
wredulus_pospolitus: ja oczywiście też źle policzyłem
18 gru 21:07
Eta: Źle przeczytałam ( chłopaków do chłopaków) a nie do całej klasy
18 gru 21:08
wredulus_pospolitus: 4.4x + 0.44y = 4x + y 0.4x = 0.56y
y 0.4 

=

≈ 71,43%
x 0.56 
18 gru 21:09
Jolanta: Niestety takiej odpowiedzi nie ma.Są do wyboru 4%,10 %,36%,44%
18 gru 21:14
Eta: A jednakemotka
4 

*100%= 10%
40 
18 gru 21:18
wredulus_pospolitus: trzeba porównać:
y 

emotka bo 4x to była początkowa liczba studentów, więc
4x 
0.4x = 0.56y 4x = 5.6y
1 y 

=

5.6 4x 
czyli liczba chłopaków wzrosła o 17.56% (a takiej odpowiedzi także nie ma )
18 gru 21:19
Eta: Wzrost o 4pp co daje wzrost o 10%
18 gru 21:21
wredulus_pospolitus: Etuś ... czy to nie jest bzdura? Przecież gdyby ich liczba (chłopaków) w szkole wzrosła tylko o 10%, to nie mogliby stanowić oni 44% całej populacji −−− chyba że tyle samo dziewoi musiałoby odejść z tejże szkoły.
18 gru 21:23
Jolanta: Eta to 3 gimnazjum a mi ręce opadają bo sama nie rozumiem i jak to dziecku wytlumaczyć
18 gru 21:25
Eta: Pytają o wzrost % chłopców z 40% do 44%
18 gru 21:25
Eta: @Jolanta Pytają o % wzrostu liczby chłopców z 40% do 44%
 4 
44%−40%=4pp co stanowi

*100%= 10%
 40 
i tyle
18 gru 21:27
Jolanta: emotka punkty procentowe Eta jesteś wielka Dziękuję emotka
18 gru 21:31
PW: Spróbujmy rozwiazać to zadanie jak gimnazjalista, który ma dużo czasu i chce dojść "jak to było naprawdę". Niech c∊N − początkowa liczba chłopców w∊N − początkowa liczba wszystkich uczniów Założenie: (1) c=0,40w. Po dojściu k chłopców (2) c+k=0,44(w+k). Po podstawieniu (1) do (2) otrzymamy 0,40w+k=0,44w+0,44k 0,56k=0,04w
 k 0,04 

=

 w 0,56 
 k 1 

=

.
 w 14 
Musimy wziąć pod uwagę, że k,w∊N, a więc skoro "doszło kilku", to k=2 i w=28 (w konsekwencji c=11,2 − nie spełnia założenia c∊N) k=3 i w=42 (w konsekwencji c=16,8) k=4 i w=56 (w konsekwencji c=22,4) k=5 i w=70 (w konsekwencji c=28∊N) k=6 i w=84 (c=33,6) k=7 i w=98 (c=39,2) k=8 i w=112 (c=44,8) k=9 i w=126 (c=50,4) k=10 i w=140 (c=56∊N) Na tym możliwości określone słowami "doszło kilku" kończą się, zatem ułamek
 c+k 28+5 

=

≈1,179
 c 28 
lub (taka sama wartość, a więc nie ma kłopotu czy "kilku" to może być aż dziesięciu):
 c+k 56+10 

=

≈1,179.
 c 56 
Odpowiedź: Liczba chłopców wzrosła o około 17,9%. I na koniec błogosławieństwo: Niech licho weźmie tych co wymyślają takie zadania dla dzieci.
19 gru 12:36
daras: szkoła jest głupia i szkoda na nią czasu emotka
19 gru 15:23
Eta: Ja nadal z uporem "maniaka" powtarzam : Było 40% .... po.... było 44%
 4 
wzrost o 4pp a to stanowi

*100% = 10%
 40 
czyli wzrost o 10%
19 gru 15:54
wredulus_pospolitus: Etuś ... gdyby było pytanie: "o ile procent wzrósł udział chłopaków w w szkolnej populacji" (mało trafny zwrot) to miałabyś rację. Jednak tutaj pytanie jest "o ile procent wzrosła LICZBA chłopaków". Jednak najprawdopodobniej wynika to z niedokładnie przepisanej treści zadania.
19 gru 16:00
ABC: ale wzrost o 10% procentowości chłopców w liczbie uczniów , a nie liczby chłopcow.
19 gru 16:05
Bleee: ABC − − − rozumiem o co chodzi jednak autor pisze: ".O ile % wzrosła liczba chłopców" czyli pyta o wzrost liczby chłopców podany w procentach, a nie o wzrost 'udzialu' Dlatego napisałem, że zapewne wynika to z niedokładnie przepisane treści. Druga możliwość jest taka, że autor zadania nie precyzyjnie napisał zadanie.
19 gru 16:59
ABC: Moim zdaniem układający zadanie nie przemyślał tego, z taką treścią jak jest, też bym rozumował tak jak PW.
19 gru 17:11
Jolanta: Dostali kartki ,zadania były skserowane.Napisałam nie dosłownie ale sensu nie zmieniłam.Muszę przyznać,że głupio mi było.Zadanie z 3 klasy gimnazjum a ja mam problemy Teraz patrzę na wasze wpisy i ulżylo mi emotka
19 gru 21:54
Mila: Zadania były ułożone w szkole, czy z zewnątrz?
19 gru 21:57
Jolanta: Tego nie wiem.dostali jako zadanie domowe.Takie ćwiczenie przed kartkówką.Byly tam rózne zadania.
19 gru 22:00
Jolanta: Mila po twoim pytaniu wstukałam zadanie I jest W pewnym gimnazjum chlopcy stanowili 40 % wszystkich uczniów .W połowie roku szkolnego..Czyli to zadanie nie bylo ułozone w ich szkole.
19 gru 22:06
Jerzy: A ja zdjąłem gumiaki,wyłączyłem snopowiązarkę i zamknąłem świnki do chlewika. Pochyliłem się nad zadaniem i wyszło mi: 44% − 40% = 4%
19 gru 22:09
ABC: a za komuny były problemy ze sznurkiem do snopowiązałek
19 gru 22:13
Mila: Zadanie 61 ze str 15 ze zbioru zadań egzaminacyjnych wydawnictwa seneka, 3 gim.
19 gru 22:14
Eta: @Jerzy 44%−40%=4pp
 4 
a to jest

*100%=10%
 40 
19 gru 22:15
Eta: Oczywiście : wzrost o 10% chłopców w liczbie uczniów
19 gru 22:17
ABC: Mila i ten seneka podaje jakieś wzorcowe rozwiązanie? emotka
19 gru 22:21
Mila: Podobno tak, ale ja tego nie widziałam, czytałam tylko opis.emotka
19 gru 22:37
wredulus_pospolitus: Powiem tak −−− jeżeli treść zadania jest taka jak podał autor wątku, to Panie Słowik i Poździk powinny dostać opier****
19 gru 22:43
Jolanta: Kiedyś znajomi dzwonili do mnie bo córka w 1 gimnazjum miała zadanie z procentami Baca barany dokupił.Zadanie było z gwiazdką ale pani kazała próbować.Rodzice po studiach ale o matematyce zdążyli zapomnieć a córka płakała.Na szczęście jakoś te barany policzyłam emotka
19 gru 22:48
daras: a co z owcami ?
20 gru 20:11
Mila: Milczały.
20 gru 20:24