policz całkie
asdf: policz całkie
∫√1−x2 dx
Jak.... Za jakiegoś trygona trzeba podstawić tyle wiem
18 gru 18:46
ABC: x=sint ⇒1−x2=1−sin2t=cos2t dx=cost dt
18 gru 18:57
Jerzy:
Czyli mamy całkę:∫ √1− sin2t*costdt
Chętnie zobaczę, co dalej ?
18 gru 19:13
asdf: ∫|cost|*cost dt?
W takim razie jak inaczej to rozbroić
18 gru 19:40
Jerzy:
Do autora.... licz przez części.
18 gru 19:41
Jerzy:
Oczywiście od początku ( nie widziałem ostatniego postu).
18 gru 19:42
Mariusz:
Czy aby na pewno trzeba podstawiać ?
| x(−x) | |
∫√1−x2dx=x√1−x2−∫ |
| dx |
| √1−x2 | |
| 1−x2−1 | |
∫√1−x2dx=x√1−x2−∫ |
| dx |
| √1−x2 | |
| dx | |
∫√1−x2dx=x√1−x2−∫√1−x2dx+∫ |
| |
| √1−x2 | |
| dx | |
2∫√1−x2dx=x√1−x2+∫ |
| |
| √1−x2 | |
| 1 | |
∫√1−x2dx= |
| (x√1−x2+arcsin(x))+C |
| 2 | |
18 gru 19:43
Jerzy:
No i Mariusz pokazał ci drogę.
18 gru 19:45
jc: Przez części.
| x2 | |
∫√1−x2 dx = ∫x' √1−x2 dx = x √1−x2 + ∫ |
| dx |
| √1−x2 | |
| 1−(1−x2) | |
= x √1−x2 + ∫ |
| dx |
| √1−x2 | |
| 1 | |
= x √1−x2 + ∫ |
| dx −∫√1−x2 dx |
| √1−x2 | |
Stąd ...
18 gru 19:45
Mariusz:
18 gru 2018 19:40
Tutaj musisz zastanowić się czy możesz oraz jak opuścić wartość bezwzględną
Całkę ∫cos2(x)dx
możesz policzyć zapisując funkcję podcałkową za pomocą funkcji trygonometrycznych
wielokrotności kąta
1=cos2(x)+sin2(x)
cos(2x)=cos2(x)−sin2(x)
18 gru 20:00
wredulus_pospolitus:
ad 20:00
a konkretniej:
18 gru 20:03
asdf: Tak, to wiem.
Ale tu moge opuścić tą wartość bezwzględną?
18 gru 20:15
wredulus_pospolitus:
oczywiście, że nie
18 gru 20:20
Mariusz:
Dla tego przedziału funkcja x(t)=sin(t) jest różnowartościowa i odwracalna
dx=cos(t)dt
| π | | π | |
ale na przedziale <− |
| , |
| > |
| 2 | | 2 | |
cos(t) jest dodatni
18 gru 20:34
asdf: Jakieś straszne rzeczy się dzieją wtedy?
18 gru 20:36
Mariusz:
To co napisałem może być uzasadnieniem na opuszczenie wartości bezwzględnej
18 gru 20:48