matematykaszkolna.pl
policz całkie asdf: policz całkie
 x+1 

dx
 −3x2+13x−12 
 19 1 
Chciałem metodą współczynnikow lagrangea wyszło mi że lambda =

i A = −

i jednak
 6 3 
myślę że coś nie tak...
 x+1 1 

dx = A * −3x2+13x−12 + lambda * ∫

dx
 −3x2+13x−12 −3x2+13x−12 
//rozniczkuje stronami
x+1 −6x+13 1 

= A *

+ lambda *

−3x2+13x−12 2 * −3x2+13x−12 −3x2+13x−12 
//razy pierwiastek
 1 
x+1 = A *

* (−6x+13) + lambda
 2 
Dobrze czy nie pchać się w to?
15 gru 23:04
wredulus_pospolitus: no ale idziesz w dobrym kierunku tylko jeszcze zamień:
 13 169 25 
−3x2 + 13x − 12 = −3(x2

x +

) +

 3 36 12 
15 gru 23:12
wredulus_pospolitus: wzór skróconego mnożenia ... −3 dorzucasz do środka ewentualnie podstawienie (jeżeli nie widzisz wzoru) i masz gotową postać do całkowania, a raczej odnalezienia odpowiedniego wzoru.
15 gru 23:13
jc: Po co liczyć takie rzeczy? Wiadomo jak, a komputer zrobi to szybciej.
15 gru 23:16
asdf: Ja wiem, ale wymagane są takie całki przez pana profesura
15 gru 23:28
jc: Świat się zmienia, a profesorowie nie używają komputerów (może się nie przyznają?).
15 gru 23:32
asdf: Sam używam komputera do sprawdzenia takich rzeczy, ale z tymi całkami jest tak, że może być pare dobrych wyników i się wszystko mi kiełbasi Anyway, doszedłem do wyniku, dzięki!
15 gru 23:34
jc: Po prostu wydaje mi się, że ćwiczenie takich rachunków niewiele uczy, choć oczywiście jeden prosty przykład można przeliczyć.
15 gru 23:38