Dzielenie wielomianu
Jezuita: (2x3 − 3x2 +5)(2x−1) = x2 − x
−2x3 + x2
= − 2x2 + 5
2x2 − x
Czemu tak dziwnie wychodzi, co mam robić dalej?
7 gru 20:08
Janek191:
Dzielenie z resztą
7 gru 20:12
Eta:
(2x3−3x2+5) : (2x−1)=x2+x+0,5
−2x3+x2
−−−−−−−
−2x2+5
2x2+x
−−−−−−−
x+5
−x +0,5
−−−−−−−
5,5 = R −− reszta
7 gru 20:16
Janek191:
?
7 gru 22:23
Eta:
Fakt
(2x
3−3x
2+5) : (2x−1) =x
2−x −0,5
−2x
3+x
2
−−−−−−
−2x
2+5
2x
2 −x
−−−−−−
−x+5
x−0,5
−−−−−−−
4,5 =R
7 gru 23:14