granica ciągu
Paweł: taki ciąg:
| 1+3+5+...+(n+2) | |
lim n→ ∞ |
| |
| (n+1)2 | |
jak policzyć granicę?
4 gru 11:10
Adamm:
Jaki jest licznik?
4 gru 11:30
4 gru 11:31
Mariusz:
Czy aby na pewno n. składnik to n+2
Gdy n jest parzyste ostatni składnik jest parzysty
podczas gdy pierwsze składniki są nieparzyste
więc coś nie tak jest z tym wzorem na n. składnik
5 gru 12:07
Tadeusz:
... a niby co jest nie tak w treści zadania?
5 gru 12:23
Tadeusz:
we wzorze podanym przez
"małolata" trzeba jednak wyliczyć ilośc wyrazów tego ciągu
5 gru 12:25
Tadeusz:
an=a1+(n−1)r
an=1+2(n−1)=2n−1
zatem n+2=2n−1 ⇒ n=3
5 gru 12:29
Tadeusz:
oczywiście napisałem bzdury
5 gru 12:35
Tadeusz:
skoro ostatni wyraz ciągu (tego z mianownika) jest n+2 to ilość wyrazów tego ciągu
oznaczamy jako
k
| n+3 | |
ak=a1+(k−1)r zatem: n+2=1+2(k−1) ⇒ k= |
| |
| 2 | |
| 1+n+2 | | n+3 | | (n+3)2 | |
Sk= |
| * |
| = |
| |
| 2 | | 2 | | 4 | |
teraz już ustalaj wzór ciągu i licz granicę
5 gru 12:43
Adamm:
@Tadeusz
przeczytaj jeszcze raz to co napisał Mariusz
1+3+5+...+(n+2)
jeśli potraktować to jako ciąg arytmetyczny, to to nie ma sensu dla parzystych n
zatem to musi być jakiś inny ciąg, nie arytmetyczny
a zatem jaki?
5 gru 12:55
Mariusz:
Właśnie gdyby wzorem na n. składnik był 2n−1 to wszystko byłoby dobrze a tak
pierwsze składniki są nieparzyste a ten n. dla parzystego n jest parzysty
5 gru 13:44
Mariusz:
Gdybyśmy chcieli napisać wzór rekurencyjny to mielibyśmy w liczniku
a1=1
an+1=an+2
Teraz taki zapis ma sens
Wydaje mi się że to jednak miał być ciąg arytmetyczny o
a1=1 i r = 2 tyle że kolega źle zapisał wzór na n. wyraz
5 gru 13:54