ile wynosi pierwiastek z równania kalinki1989: ile wynosi pierwiastek z równania: (x+e)²−2x²=e² odpowiedzi: a)√e b)2e c)e+pi d)−(e−√e) bardzo proszę o waszą pomoc! (pełny tok obliczeń)

Mickej: hmm zero inicjatywy rozpisz (x+e)² popatrz na to i pomyśl może coś wymyślisz jak nie to ci pomoge

kalinki1989: no tak, próbowałam wyszło mi tak: √ x²+2xe+e²−2x²−e²= √x²+2xe−2x²=√x(x+2e−2x) i co dalej?

walet: Ile wynosi pierwiastek z równania? i czlowiek pisze symbol √ . Dramat. Głupota nie zna granic

Mickej: ........ popieram waleta

Mickej: to sie nadaje na basha

piter: Niesamowite

Mickej: na chłopski rozum to trzeba tak dopasować x aby L=P x²+2xe−2x+e²−e²=0 x²+(2e−2)x=0 co dalej

Mickej: a tam zaś kwadrat zaś źle przepisałem sory

Mickej: bedzie x²+2ex−2x²=0 −x²+2ex=0

kalinki1989: dzięki, ale chyba nie ma takiej odpowiedzi czyli, jak dobrze rozumiem pierwiastek z równania to po prostu wyliczenie x, tak?, czy o co Wam chodzi?

Basia: pierwiastek równania to liczba, która to równanie spełnia znaleźć pierwiastek równania = rozwiązać równanie

Basia: Tak; o to im chodziło

kalinki1989: aaa, no to już wiem dzięki

kalinki1989: to w takim razie: czy ktoś pomoże mi to rozwiązać? bo stoję w miejscu:(

Mickej: już praktycznie podałem ci rozwiązanie

Basia: wyłącz z tej postaci do jakiej doprowadził Mickey x przed nawias

kalinki1989: no to wychodzi: x(2e−x) , a nie ma takiej odp:(

Basia: x(2e−x)=0 ⇔ x=0 lub 2e−x=0 ⇔ x=0 lub x=2e

kalinki1989: aaaaaaa! dziękuję bardzo Basiu za wyjaśnienie!

mac: upośledzenie ludzkości nie zna granic......