zbiór wartości funkcji wymiernej (szybkie zadanie)
gracjan - mat. rewolucjonista: mam taką oto sympatyczną funkcję wymierną:
mam wyznaczyć jej zbiór wartości ZW.
Jednym ze sposobów, jest proste jak kartka A3 w kieszeni podstawienie parametru m:
rozwiązujemy algebraicznie otrzymując:
mx
2 − x − 3 + 7m = 0
Czyli pozostało znaleźć takie m, dla którego to równanie będzie miało rozwiązania,
dla m = 0:
x = −3
I tutaj jest moje
1. pytanie, dlaczego omijamy te rozwiązanie?
dla m ≠ 0:
aby równanie miało rozwiązania to Δ ≥ 0, więc liczymy ją:
Δ = 1 − 4m(7m − 3) = −28m
2 + 12m + 1
więc:
−28m
2 + 12m + 1 ≥ 0
liczymy więc deltę...
Δ
m = 144 + 112 = 256 = 16
2
No to mamy miejsca zerowe, to teraz zgodnie z wykresem, parabola jest uśmiechnięta i wychodzi
nam rozwiązanie:
I to jest dobre rozwiązanie, ale czemu nie ma tej trójki, to pytanie nie daje mi spać po
nocach, zakres jej nie zawiera, chodzi o to że nie możemy pozwolić na 'degradację' stopnia
wielomianu czy jak?
Dzięki za pomoc!
Gracjan.
25 lis 13:53
Blee:
| x+3 | | x+3 | | x | | 3 | |
f(x) = |
| = |
| = |
| + |
| <−−− funkcja liniowa |
| 32 + 7 | | 9+7 | | 16 | | 16 | |
25 lis 13:57
jc: Literówka, zamiast 3 pewnie miało być x (poniżej jest x).
To nie wartość funkcji = −3, tylko wartość argumentu, dla którego wartość funkcji
wynosi 0. Zero należy do uzyskanego przez Ciebie przedziału.
25 lis 14:01
gracjan - mat. rewolucjonista: Czyi zawsze wyrzucamy cos co zmienia nam stopień wielomianu?
25 lis 14:02
gracjan - mat. rewolucjonista: @jc to ma sens! Ale wciąż chciałbym wiedzieć o co chodzi z tą degradacją stopnia... bo gdy mamy
np. funkcję kwadratową z parametrem przy wsp. kierunkowym, to wyrzucamy z niej rozwiązanie
które prowadzi do równania liniowego.
Czy to może tylko wtedy gdy szukamy konkretnie miejsc zerowych funkcji kwadratowej?
25 lis 14:07
gracjan - mat. rewolucjonista: PS. moglibyście dać jakies zawijanie wiersza!
25 lis 14:08