matematykaszkolna.pl
Badanie funkcji UczącySię: Cześć, dostałem zadanie aby zbadać funkcję f(x) = px{x} (pierwiastek st. x z x No to: Dziedzina : x > 0 Zbiór wartości: y ∊[0 , ) Nie umiem tej funkcji narysować, znajduję tylko kilka punktów
 1 1−x2 
f'(x) =

* x{

}
 x x 
I nie wiem co dalej. Proszę o wskazówki... tzn. wiem że teraz chodzi o ekstrema ale nie wiem jak je policzyć tutaj
20 lis 21:14
ABC: zbiór wartości nie może być taki jak piszesz bo limn→nn=1 pochodna też nie taka naprawdę jest jak u ciebie
20 lis 21:29
ABC: z tego co pamiętam to dla x=e wartość tej funkcji e1/e jest ekstremalna
20 lis 21:36
UczącySię: Co do zbioru wartości się zgodzę, ale z pochodną niezbyt, ponieważ
 1 
f'(x) = x1/x' =

* x1/x −1.
 x 
A jakieś wskazówki co zrobić jak mam pochodną
20 lis 21:55
ABC: ten wzór na pochodną który ty podajesz obowiązuje przy ustalonym wykładniku ! zauważ że tu jednocześnie się zmienia podstawa potęgi jak również wykładnik
20 lis 21:58
Mila: rysunek f(x)=x1/x, f(x)>0, x>0 pochodna funkcji: y=x(1/x)
 lnx 
y'=(x1/x)'=(elnx1/x)'=(elnxx)'=elnxx*(

)'
 x 
 1x*x−lnx 1−lnx 
y'=x1x*

=x1x*

 x2 x2 
y'=x1x−2*(1−lnx) y'>0 ⇔1−lnx>0⇔1>lnx⇔x∊(0,e) funkcja rosnąca, dla x>e funkcja jest malejąca dla x=e funkcja f(x) ma maksimum f(e)=e1/e e≈2,7 oblicz przybliżoną wartość około 1,5 Lim x→x1/x=1 Może ICSP spojrzy i coś dodaemotka
20 lis 22:00
UczącySię: Ja nigdy nie rozumiem dlaczego zawsze w dziwnych miejscach pojawia się ta znienawidzona przeze mnie liczba Eulera ... Milu, możesz mi wytłumaczyć skąd da pochodna, a dokładniej druga równość w jej liczeniu
20 lis 22:04
ABC: jak ktoś jeszcze rozpisze punkt przegięcia to się zdziwię , tam chyba trzeba by z równaniem przestępnym się uporać
20 lis 22:06
UczącySię: Ja najpierw chciałbym ogarnąć to co tutaj, owy punkt do dla mnie na razie "przegięcie" hehe
20 lis 22:11
UczącySię: Milu, a czemu przy liczeniu pochodnej z elnx1/x 'x' wskoczył jako mianownik do logarytmu I drugie pytanie, czy konieczne jest aby zamienić to na elnx ? Bo można także inne, co nam to 'e' daje ?
20 lis 22:24
Mila: 1) Masz w innej postaci zapisaną funkcję, Korzystasz z własności (ex)'=ex i własności funkcji wykładniczej: eln(5)=5 elnx=x eln1000=1000 2log2(7)=7 To na pewno znasz doskonale.
 1 lnx 
2) lnx1/x=

*lnx=

 x x 
stąd :
 1 lnx 
(lnx1/x)'=(

*lnx)'=(

)'
 x x 
3) Euler to był geniusz i nie narzekaj na liczbe e, ma wiele zaletemotka
20 lis 22:37
Mila: Nie jest konieczne korzystać z tej zamiany, ale ułatwia liczenie w tym przypadku .
20 lis 22:38
ABC: xy=ey*ln(x) to jest standardowy sposób potęgowania w wyższej matematyce, przyda ci się jak będziesz chciał potęgować liczby ujemne na przykład (−1,5)0,237 tak możesz policzyć wynik będzie liczbą zespoloną,więc się przyzwyczajaj do niego jak najwcześniej
20 lis 22:40
UczącySię: Ehhh Milu, no przecież, i to takie działania już w liceum były .... no to źle ze mną. 1) oczywiście znam Do Eulera nic nie mam, tylko nie do końca rozumiem Jego liczbę
20 lis 23:00
Mila: Powodzenia w dalszych zmaganiach z królową nauk: Dobranocemotka
20 lis 23:03
ABC: e+1=0 mój kolega mówił że może na to równanie patrzeć godzinami − cały świat jest w nim zawarty emotka
20 lis 23:03
UczącySię: Milu raz jeszcze Ci dziękuję za pomoc ! ABC Tobie również dzięki emotka Lepiej oddać się poezji emotka
20 lis 23:13
poezja: zostań przy matematyce
20 lis 23:34
UczącySię: Tylko ja niestety dalej nie rozumiem liczenia pierwszej pochodnej ... po co w ogóle ten logarytm
21 lis 09:47
Jerzy: To jest metoda liczenia pochodnej funkcji złożonej typu: [f(x)]g(x). Wykorzystuje sie własność: elna = a Np: h(x) = xx = elnxx = ex*lnx
21 lis 10:04