matematykaszkolna.pl
Liczenie pochodnej angela: Nie mogłam rozwiązać tego w szkole i teraz też nie potrafię f(x)=arccos2x+ctg53x
19 lis 19:09
angela: ktoś coś ?
19 lis 19:38
PW: Ja też nie umiałem w szkole − nie było arcusów ani pochodnych. Mam jednak pewien pomysł: funkcja arccos2x jest złożeniem, funkcja wewnętrzna to 2x, zewnętrzna to arccos(y). Pewnie w podstawowych wzorach jest wzór na pochodną funkcji arccos(.).
19 lis 19:47
angela:
 −1 
arccos2x wyjdzie

*2 ?
 1−x2 
 −1 
ctg53x wyjdzie 5(

)2 *3 ?
 sin2x 
co do ctg nie jestem pewna czy dobrze
19 lis 21:06
angela: oj będzie w ctg nie 2 a 4 w potędze
19 lis 21:08
angela: dobrze ?
19 lis 21:20
angela: :C
19 lis 21:43
angela: Pomoże ktoś ?
19 lis 22:19
ABC: niedobrze pochodna z ctg5 3x to będzie 5ctg4 3x*(−1/sin2 3x)*3
19 lis 22:25
angela:
 −2 −1 
czyli końcowy wynik to

*2 − 5ctg43x*

*3
 1−x2 sin23x 
19 lis 22:49
ABC: arcus cosinus też trochę źle bo tam argument jest 2x czyli tam gdzieś powinno się pokazać 1−4x2
19 lis 23:05
Basia: ⇒PW a ja miałam w szkole funkcje cyklometryczne
19 lis 23:24
iteRacj@: czy to nie była szkoła wyższa?
19 lis 23:36
Basia: to było najzwyklejsze LO w latach 1967−1971 (króliki doświadczalne) trzecia klasa f.cyklometryczne były w podręczniku oznaczone jako "dodatkowe" czy jakoś tak ale nie z moją ś.p. panią profesor takie numery emotka
19 lis 23:41
PW: Ja kończyłem w 1969, był to ostatni rocznik tzw. starej matury, wcześniej ostatni rocznik 7−klasowej szkoły podstawowej. Żadnych eksperymentów, chociaż… na kółku matematycznym Profesor pokazał nam liczby zespolone, dzięki czemu na studiach nie bałem się ich.
20 lis 09:43
maturrrra: A ja w .. 67 emotka
20 lis 21:41