matematykaszkolna.pl
: Udowodnij, że dla dowolnych liczb rzeczywistych x, y takich, że |x|≠|y|, prawdziwa jest nierówność (x−y)(x3+y3)(x+y)(x3−y3)>13. ktos mi wytlumaczy jak sie rozwiazuje takie zadania?
9 lis 18:53
: (x−y)(x3+y3)/(x+y)(x3−y3) > 1/3 sorry zle sie wkleilo o to chodzi
9 lis 18:54
ICSP: Wychodzisz od jednej strony nierówności i próbujesz dojść do drugiej.
9 lis 18:58
: (x−y)2/(x+y)2 > 1/3 wyszlo mi cos takiego... co dalej?
9 lis 19:00
ICSP: źle Ci wyszło.
9 lis 19:02
: mi bardziej chodzi o to jak to sie robi kiedy juz dobrze wyjdzie, nie rozumiem tresci takich zadan za bardzo
9 lis 19:05
jc:
x−y x3+y3 x2 − xy + y2 


=

x+y x3−y3 x2 + xy + y2 
9 lis 19:06
ICSP:
 2xy 2xy 1 
= 1 −

≥ 1 −

=

 x2 + xy + y2 2xy + xy 3 
Nierówność bierze się z dobrze znanej nierówności x2 + y2 ≥ 2xy. Nie ma ogólnej metody.
9 lis 19:07
jc: Treść przecież jest prosta. Masz pokazać, że dla dowolnych liczb x, y takich, że x≠y i x≠−y zachodzi pewne nierówność.
9 lis 19:07
jc: ICSP, a co jesli x=0?
9 lis 19:09
: dobra wychodzi ostateczna postac i co dalej robimy jak udowodnic to co chca....
9 lis 19:10
ICSP: jc, chodzi o to, że po prawej stronie dostajemy symbol nieoznaczony ? Szczerze nawet tego nie zauważyłem. Rozpatrzenie osobno przypadków x = 0 oraz y = 0 chyba powinno załatwić sprawę?
9 lis 19:21
:
9 lis 19:23
jc: 3xy ≤ x2+y2+xy 2xy/(x2+y2+xy) ≤ 2/3 dzielimy przez liczbę dodatnią! x2+y2+xy=[x2+y2+(x+y)2]/2 > 0 bo x≠−y.
9 lis 21:15