Arytmetyka modularna z parametrem
Wrotky: W pierścieniu Z7 znaleźć wartości parametrów a, b tak aby wielomian
W(x) = 2x5+ax2+bx+3 był podzielny przez Q(x) = 2x2+3.
8 lis 22:14
Blee:
W(x) = 2x5 + 3x3 +4x3 + bx + ax2 + 3
no to a = 2 ; b = 2*3 = 6
8 lis 22:19
Blee:
Pytanie do Ciebie −−− czy wiesz dlaczego (zaznaczone celowo na niebiesko) pojawiło się +4x3
8 lis 22:20
Wrotky: Nie
8 lis 22:33
jc: 3 i 4 są pierwiastkami Q.
W(3)=6+2a+3b=0
W(4)=2a+4b=0
Stąd b=6, a=2
8 lis 22:37
Wrotky: Czyli trzeba poprostu 7 razy podstawic?
8 lis 22:40
Wrotky: Do q(x)
8 lis 22:41
jc: Wrotky, Blee podzielił wielomiany.
(2x2+3)x3 + 2(2x2+3)x + (1+b)x + (a−2)x2+(2x2+3)
b=6
a=2
8 lis 22:49
Wrotky: Nie rozumiem co robisz za bardzo
8 lis 22:52
jc: 3 razy, 0 na pewno jest złe, podstawiasz 1, 2, 3 − trafiony, skoro 3, to również −3 czyli 4.
8 lis 22:52
jc: To samo, co Blee, ale teraz widzę, że Blee zrobił to ładniej.
8 lis 22:54
Wrotky: Czyli podstawiam az znajdę w Q(x) pierwiastek?
8 lis 22:56
Blee:
Wrotky.
1) Ja chciałem rozpisać sobie W(x) tak aby 'czynniki' dzieliły sie przez Q(x)
W(x) = 2x5 .... więc dopisuję +3x3 .... żeby zachować 'równość' muszę odjąć to co dopisałem
... czyli −3x3 ... jako, ze jesteśmy w Z7 to nie ma czegoś takiego jak '−3', dlatego piszę
'+4x3' (i stąd moje pytanie o 22:20)
i piszę kolejne składniki
W(x) = 2x5 + 3x3 +4x3 + bx + ax2 + 3
Aby W(x) było podzielne przez Q(x) to 4x3+bx = x(4x2+b) musi być podzielne Q(x) oraz ax2 +
3 musi być podzielne przez Q(x)
i dlatego:
b = 2*3 = 6
a = 2
8 lis 23:40
Blee:
2) JC natomiast znalazł dwa pierwiastki Q(x)
i stosuje starają (jak świat) zasadę, że jeżeli Q(x) dzieli W(x), to pierwiastki Q(x) muszą być
pierwiastkami W(x), więc pisze:
W(3) = 6 + 2a + 3b =0
W(4) = 2a + 4b =0
i rozwiązuje ten prościutki układ równań
8 lis 23:43