całka
Korkor: Jak policzyć te całkę?
m
k (t)=
−∞∫
∞x
k f
x (x,t) dx
| 1 | | −(x−n)2 | |
fx= |
| * e |
| |
| √2πδ | | 2δ2 | |
| −(x−n)2 | |
nie da się tego napisać poprawnie, ale eA , gdzie A= |
| |
| 2δ2 | |
6 lis 11:34
jc: Czym jest t? Pomińmy t, które nie występuje po prawej stronie.
Literę δ zastąpię literą d.
| 1 | | (x−n)2 | |
mk = |
| ∫−∞∞ xk exp( − |
| ) dx |
| d √2π | | 2d2 | |
Wprowadziłbym funkcję tworzącą
| mk | | 1 | | (x−n)2 | |
m(t) = ∑ |
| = |
| ∫−∞∞ exp(− |
| + xt) dt |
| k! | | d √2π | | 2d2 | |
(x−n)
2 − 2d
2xt = x
2−2nx+n
2−2d
2xt = (x−n−d
2t)
2 − d
4t
2−2nd
2t
m(t) = e
(d2t2 + 2nt)/2=(1+d
2/2 t
2 + t
4d
4/8+...)(1+nt + n
2t
2/2 + n
3t
3/6+...)
Przy t
k znajdziesz m
k/k!.
m
0=1
m
1=n
m
2=n
2/2 + d
2/2
itd.
6 lis 13:08
Korkor: Tylko nie bardzo rozumiem jak to policzyć. W sensie chodzi tutaj o całkę związaną poniekąd z
fizyką.
x to jakaś tam wartość a t − to czas. Nie bardzo potrafię sobie przypomnieć jaki to miało wtedy
wpływ do liczenia jeśli jest fx(x,t). Nie mam pojęcia czy mam to liczyć całkami podwójnymi czy
jak inaczej? Mam takie prowadzącego lekkiego ch... nikt z roku nie wie jak to zrobić (nie jest
w ogóle związane z naszym kierunkiem), a trzeba to policzyć i nie bardzo wiem jak a nie chce
tego też głupio przepisywać.
Nie bardzo wiem dlaczego funkcja tworząca się pojawia (nie miałem nigdy tego zagadnienia)
6 lis 13:22
jc: | mk tk | |
Opuściłem t. Powinno być m(t)=∑ |
| . |
| k! | |
W jakim kontekście pojawiła się taka całka?
m
k to momenty rozkładu Gaussowskiego.
Spróbuj wyszukać pod takim hasłem.
Gdzie potrzebne są wyższe momenty niż drugi?
6 lis 13:28
Korkor: Żeby nie skłamać potrzebuję wyliczyć moment chyba 1 rzędu, ale tylko po to by móc wyliczyć
dalej:
moment centralny 3 i 4 rzędu, a co następuje potem współczynniki skośności i spłaszczenia.
Masz jakieś źródła skąd można wziąć i policzyć to w przystępny sposób? Na matematyce w ogóle
nie miałem prawdopodobieństwa i ogólnie te tematy wydają się być jak dla mnie dosyć ciężkie.
6 lis 13:35
jc: Drugi moment nieco pomyliłem. Tam powinno być m2/2! = ...
a więc m2=n2+d2.
Może dałoby by się znaleźć jakąś rekurencję? Ale jak brakuje Ci 3 i 4 momentu,
to można porównywać współczynniki przy t3 i t3 lub odczytać wynik z angielskiej wikipedii.
6 lis 14:24
jc: A może sam policzę?
m0 +m1t + m2t2/2 + m3t3/6 + m4t4/24 + ...
=(1+d2t2/2 + t4d4/8+...)(1+nt + n2t2/2 + n3t3/6+n4t4/24+...)
=1 + nt + (d2+n2)t2/2 + (n3 + 3nd2)t3/6 + (n4+6d2n2+3d4)/24 + ...
Jeśli się nie pomyliłem, to mamy
m0=1
m1=n
m2=d2+n2
m3=n3+3d2n
m4=n4+6d2n2+3d4
. . .
6 lis 14:56
jc: Mamy wzór rekurencyjny na momenty.
m0 = 1, m1 = n
mk+1 = n mk + k d2 mk−1
Korzystając z tego wzoru łatwo wyliczysz początkowe momenty.
m2=n m1 + 1 d2 m0 = n2 + d2
m3=n m2 + 2 d2 m1= ...
m4 = ...
6 lis 19:54