Nierówność Nowy255: Jak zabrać się za taką nierówność? (x²+6x−2³√9)(1−³√3) ≥ 1−2³√9+5³√3 próbowałem przemnożyć nawiasy po lewej stronie i przerzucić prawą stronę na lewo, ale po uproszczeniu wyrazów dalej nie wychodzą mi 3 wyrazy do dalszego obliczania

Eta: wszystko ładnie się zredukuje zostanie nierówność x²+6x+5≤0 Odp: x∊<−5,1> ========

Eta: ze wzoru (a−b)(a²+ab+b²)=a³−b³ Przemnóż obydwie strony przez dodatnią liczbę (1+³√3+³√9) to (1−³√3)(1+³√3+³√9) = 1²−(³√3)³= (1−3)= −2 przemnóż teraz prawą stronę (1−2³√9+5³√3)(1+³√3+³√9)= .... =10+4³√9 podziel obydwie strony przez −2 otrzymasz x²+6x−2³√9≤ −5−³√9 ................ dokończ..........

Eta: Pewnie za jakąś "karę" ?......dostałeś taką nierówność

Eta: Ode mnie taką nierówność mógłby dostać ..... A... mm

Eta: poprawiam jeszcze chochlika : otrzymasz x²+6x−2³√9≤ −5−2³√9

Eta: I co? przepisał i ma w ...........

Nowy255: Wybacz, dopiero się obudziłem i byłem zrobić sobie kolacje. Losowałem sobie zadania maturalne i takie wyskoczyło za 5 pkt. Wzór na różnicę sześcianów jest wymagany na podstawie? Chyba jestem jakimś ułomkiem bo próbując przemnożyć nawias przez nawias po lewej stronie wychodzi mi: x²+6x−2³√3−³√3x−6x*³√3+2³√9 chyba robię jakieś błędy rachunkowe przy mnożeniu

Eta: lewa (1−³√3)(1+³√3+³√9) = 1−3=−2 prawa (1+³√3+³√9)(1−2³√3+5³√9)= =1−2³√3+5³√9+³√3−2³√9+5³√27+³√9−2³√27+5³√81 ³√27=3 , ³√81=³√27*3=3³√3 dokończ.....

Eta: W lewej jak napisałam wyżej wykonaj tylko mnożenie (... )*(...........) (x²+6x−2³√9) −−− tego nie ruszaj lewa : (x²+6x−2³√9)* (−2) prawa wyżej wpis o 01:15

Eta: A teraz idź bo o tej porze to umysł nie funkcjonuje ! Wrócisz jutro do tego zadania jak będziesz wypoczęty Dobranoc

Nowy255: Dziękuję dobranoc