dowód
Karol: Wykaż, że suma sześcianów dwóch różnych liczb dodatnich jest większa od iloczynu ich sumy i ich
iloczynu.
a > 0
b>0
a≠b
a3 + b3 > ab(a+b)
(a+b)(a2−ab+b2) > ab(a+b)
(a+b)(a2−2ab+b2) > 0
(a+b)(a−b)2 > 0
ponieważ a > 0 i b > 0 i a≠b ⇒ (a+b) > 0
(a−b)2 > 0 ⇒ spełnione dla każdej liczby rzeczywistej
zatem nierówność a3 + b3 > ab(a+b) jest spełniona
c.n.d.
Czy wszystko jest okej?
5 lis 18:57
Eta:
ok
5 lis 18:58
jc: Zmień kolejność, wyjdź od założeń i zakończ na tezie.
5 lis 19:01
Karol: jc, co masz myśli? mógłbyś pokazać?
5 lis 19:02
Blee:
zaczynasz od (a+b)(a−b)2 > 0
i robisz to co robiłeś (ale w drugą stronę) i dochodzisz do a3 + b3 > ab(a+b)
5 lis 19:04
Karol: no okej, ale skąd mam wiedzieć żeby zacząć akurat od tego?
5 lis 19:06
Blee:
robiąc najpierw (na brudno) tak jak zrobiłeś
5 lis 19:08
Karol: a na maturze moje rozwiązanie przeszłoby za max pkt?
5 lis 19:10
Omikron: Napisz na początku "Przekształcę równoważnie"
5 lis 19:44
Karol: okej
dzięki
5 lis 19:52