matematykaszkolna.pl
Oblicz granicę ciągu lub uzasadnij, że granica nie istnieje. iru:
 (−1)nn+1 
an=

 n+1 
Proszę o pomoc, nie mam żadnego pomysłu na ten przykład.
3 lis 11:48
Bleee: Wybierasz dwa podciagi:
(−1)2k(2k+1) (−1)2k+1((2k+1)+1) 

oraz

2k+1 (2k+1)+1 
I wykazujesz że są one zbieżne do różnych granic. Na mocy tw. Heinego ciąg ten nie ma granicy
3 lis 11:51
Bleee: Jeżeli w liczniku nie ma nawias czyli nie ma (n+1) to tak naprawdę nic to nie zmieni... Robisz dokładnie tak samo
3 lis 11:52
iru:
 an a 
Nie wiem, czy dobrze kombinuję, ale skorzystałem z lim

=

i wyszło mi:
 bn b 
(−1)2k2k+1 (−1)2*2+1 

=

=1
2k+1 2+1 
 1 
W drugim wyszło −

 2 
Tak jest dobrze?
3 lis 12:54
Blee: BZDUUUURA
3 lis 13:01
Blee:
 (−1)2k2k + 1 2k + 1 
lim k−>

= lim

= 1
 2k + 1 2k + 1 
 (−1)2k+1(2k +1) + 1 −2k −1 + 1 
lim k−>

= lim

=
 2k + 1 + 1 2k + 2 
 −k 
= lim

= −1
 k+1 
Studentko −−− niestety musisz zajrzeć do notatek albo np. do Skoczylasa −−− bo to co zrobiłaś to istna TRAGEDIA
3 lis 13:03