funkcja odwrotna
studia : Aby funkcja była odwracalna wystarczy, ze jest roznowartosciowa? Taka def.otrzymaliśmy na
wykładzie. Jednak przeglądając Internet spotkalam definicje, iz musi być bijekcja. Moje
pytanie: kto kłamie?
19 paź 09:07
Adamm:
żeby funkcja
f:X→Y
miała funkcję odwrotną, to musi być bijekcją
ale jeśli funkcja jest różnowartościowa, to
f:X→f(X) jest bijekcją, gdzie f(X) to obraz X
Kto kłamie? Nikt nie kłamie
19 paź 09:14
studia : Hm, mieliśmy przykład, ze funkcja była różnowartościowa, ale nie była bijekcja, a jednak
znaleźliśmy jej funkcje odwrotna.
Chodzi o to, ze rozpatrywalismy ja jako f: X→Y i dlatego nie mogliśmy nazwać jej bijektywna?
19 paź 09:28
studia : Z gory przepraszam, jeśli to co pisze nie jest logiczne, jednak dopiero co zaczęliśmy ten temat
i jeszcze do końca nie jestem w nim zorientowana.
19 paź 09:31
Blee:
Jeżeli zbiór Y będzie większy of f(X) (czyli obrazu X) to funkcji nie można nazwać bijekcją.
O ile sam wzór funkcji odwrotnej można napisać o tyle f−1:Y −> X NIE BĘDZIE funkcją (bo
istnieje jakiś element ze zbioru Y dla którego funkcja jest nieokreślona)
Możliwe że na zajęciach funkcja ta miała Y = f(X)
19 paź 09:34
Adamm:
To czy funkcja jest "na" zależy od zbioru "Y" który wybierzemy
Przykład
f(x) = 2x
f jest "na" zbiór (0, ∞), ale nie jest "na" zbiór R
dlaczego przyjmuje się że
f:X→Y jest odwracalna gdy jest bijekcją?
Prawdopodobnie by uprościć zapis.
Wtedy łatwo określić funkcję f−1, bo jej dziedzina jest całym zbiorem Y
f−1:Y→X
19 paź 09:37
studia : F(x)= x+1 dla x<1 i
3 dla x=1 i
x2 +2x+1 dla x>1
f: R→R
19 paź 09:39
studia : To był taki przykład. Injekcja jest, surjekcja nie. A wiec bijekcja tez nie. A jest odwracalna.
Wiec chyba warunek z definicji, iz wystarczy, ze jest roznowartosciowa jest faktycznie
wystarczający.
19 paź 09:41
studia : @Blee a wiec skoro funkcja odwrotna nie będzie funkcja to...jak ją nazwac ?
19 paź 09:43