Dla hardkorów
Dzik: W obszar ograniczony wykresem funkcji kwadratowej i osią Ox wpisano prostokąt o polu 24,
którego jeden z boków zawarty jest w osi Ox, a dwa wierzchołki leżą na paraboli. Odległość
między miejscami zerowymi funkcji wynosi 10. Wyznaczyć wzór tej funkcji, wiedząc, że
wierzchołek paraboli leży na osi Oy i jeden z boków prostokąta ma długość 6. Rozwiązanie
zilustrować odpowiednim rysunkiem.
17 paź 12:45
Blee:
To jest dla 'hardkorów'
Wskazówka:
1) wierzchołek paraboli leży na osi OY to znaczy, że funkcja ta jest symetryczna względem osi
OY
2) co za tym idzie ... miejsca zerowe także są symetrycznie (względem osi OY) umieszczone
3) odległość między miejscami zerowymi wynosi 10 ... więc miejscami zerowymi są x=−5 i x=5
więc f(x) = a(x−5)(x+5)
4) skoro pole prostokąta wynosi 24, a jeden z jego boków to 6 ... to drugi bok ma długość 4
5) pozostaje więc wyznaczyć współczynnik 'a', tak aby ten prostokąt się 'zmieścił' (a
konkretniej ... dla jakiego 'a' punkt P=(3,2) należy do paraboli, dla jakiego 'a' punkt
P=(2,3) należy do paraboli
6) pamiętaj, że dla a>0 także to będzie spełnione (tylko wtedy współrzędne będą (3;
−2) i
(2;
−3)
Już masz podane wszystko prawie na tacy .. dokończ samodzielnie
17 paź 12:53
PW: "hardkor" to osobnik … (?)
Narysuj parabolę y=(x+5)(x−5) i nie marudź.
17 paź 13:00
Dzik: A mógłby mi ktoś to po kolei rozwiązać? Jestem nogą z matmy a musze na wieczór to miec bo mnie
ze szkoły wykopią, hardkory to wy moi mili bo czaicie matme pozdrawiam was mordeczki z fartem
17 paź 13:02
Blee:
PW ... ale to nie jest jedyna parabola
17 paź 13:03
PW: Masz rację, Blee, musi być "a".
17 paź 13:03
Jerzy:
Wcześnie sobie przypomniałeś/aś o zadaniu.
17 paź 13:05
Blee:
Postaram się być 'uprzejmy' i powiem tylko tyle −−− masz podane prawie wszystko na tacy,
wystarczy po to sięgnąć.
Jeżeli nie potrafisz to:
1) masz przeogromne braki i wziąłeś się za sprawę za późno,
2) tak naprawdę to po prostu nie masz zamiaru robić tego zadania (lenistwo, blokada typu:
"jezu, ja tego nie potrafię")
Tak czy siak − to już Twój problem, a nie nasz.
17 paź 13:06
Dzik: No to prawda nie chce mi sie tego robić bo to jakies bzdury ale dzięki za pomoc mordy nie
denerwujcie sie tak potężni studenci
17 paź 13:21
PW: W liceum mówią:
− Nie będę uczył się trygonometrii, bo to jakieś bzdury.
Potem na studiach żadnego zadania o liczbach zespolonych nie umieją zrobić.
Nie jesteśmy "mordami" ani "potężnymi studentami".
17 paź 13:35
Dzik: XD typie Boże nie bulwersuj sie tak ja tu trolluje już z was i waszej powagi, poza tym nawet
nie ide ma studia techniczne. I jak mam nie brać kogos za potężnego studenta jak ma nick PW?
17 paź 13:40